Mam pytanie do zaznajomionych z komiksem co to za "dymny" potwór który atakuje Abin Sura a potem miasto w tej 4 minutowej zapowiedzi??
W komiksie to Legion załatwił Abin Sura a potem polował na Hala Jordana i w ogóle chciał załatwić wszystkich Green Lanternów .Miał swoje powody i swoją historię,a w dodatku był zółty(ale to już temat na inna historię).
Jestem bardzo ciekawy filmu,widziałem krótki trailler i byłem zachwycony.
Fajnie że piszecie tak miło, bo jak słyszę przekleństwa i jad ze strony tych co mają wymagania wobec filmów rozrywkowych takie by miały... ogólnie takie, jakie można stawiać... ale nie blockbusterom.
Ja czekam na film, takie efekty mi się podobają, bo odznaczają to co jest stworzone ze światła, co do tych stóp, chyba wiecie o co mi chodzi? to nie wiem czy to zależy od tego, czy przed zmianą ma buty czy nie... bo nie wiem.
o kolega czytał Green Lantrena wydawanego u nas przez TM Semic. Fabułę (trzy zeszyty bodajże)na potrzeby filmu rzeczywiscie dośc mocno zmodyfikowano, co może trochę boleć Fana serii choć przeciętnego widza niekoniecznie. PZDR
czytelnicy komiksu dobrze wiedzą że za pomocą zielonej mocy nie można stworzyć karabinu czy miotacza ognia jak to jest pokazane w zwiastunie.., (jeśli się mylę poprawcie mnie )
http://4.bp.blogspot.com/-_OM78RYej0o/TV3WXsk_NTI/AAAAAAAAKYk/ugLrLPLTuHM/s1600/ gl_corps_41.jpg
Moc pierścienia ogranicza tylko jego użytkownik, pierścień jest tak silny jak jego wyobraźnia i siła woli. Właśnie dlatego GL zostawali John Stewart(architekt) oraz Kyle Rayner(rysownik komiksów), osoby myślące kreatywnie, co pozwalało rozszerzać potęgę pierścienia
Teraz to zretconowali i Abin Sur transportował Atrocitusa, który to właśnie go śmiertelnie zranił.