uwielbiam filmy Quentina :) nie zawiodłam sie na Death Proof, jest po prostu zajebisty :D z tym, ze druga polowa jest duuuzo lepsza niz pierwsza, a koncowe 20-30 min jest po prostu mistrzowskie!
"Kobiece kino to nie tylko telenowele. Dziś kobiety lubią poczuć wiatr we włosach, a w ustach smak adrenaliny". Tak o swoim najnowszym filmie, „Grindhuse” mówi Quentin Tarantino. Ja się pod tym podpisuje bo film jest denny jak dla mnie a kobietą niie jestem.