Rozumiem, że miała być to parodia filmów o zombie ale panna z karabinem zamiast nogi przelatująca nad kilkumetrowym murem to już przesada. Pod tym względem znacznie zabawniejszym filmem jest już "Shaun of the dead" (o "Martwicy mózgu" nawet nie wspomnę bo przy "Planet terror" wydaje się ona arcydziełem gatunku).