Rozumiem, że to tak wszystko miało w tym filmie wyglądać, ale bez przesady. Ten facet przecież potrafi wymyślić coś fajnego jak chociażby Pulp Fiction czy Kill Bill. Można? Można, więc po co serwuje nam taką kaszankę??? Ten film był obrzydliwy, w niektórych momentach o mało nie zwymiotowałam. Strasznie zniesmaczona jestem po obejrzeniu tej gąbki.
Owszem reżyserem jest Rodriguez ale Tarantino gra tam dość sporą rolę. Dla mnie czy Tarantino reżyseruje, czy jest scenarzystą, czy też tylko występuję to zawsze oznacza to jedno: kaszankę z ludzkich flaków. Czasem ta kaszanka jest zjadliwa jak już wspomniane Pulp Fiction czy Kill Bill a czasem po prostu obrzydliwa jak Grindhouse 2. Dobrze, że jedynki nie oglądałam, bo pewnie byłoby jeszcze gorzej.
heh... widac ze nie wiesz czemu grindhouse u nas jest w dwoch czesciach. i nie wiesz tez co to jest grindhouse, dlatego mowisz ze "dobrze ze nie ogladalam jedynki"
szkoda ze takich osób,nie wiedzacych o co w ogóle chodzi ,jest tak dużo.chyba niekt nie wybieral sie na jakis dramat?Tarantino tworzy ambitne dziela,ale ten film nie mial byc ani ambitny,a ni dzielem,a wypelnieniem jego marzen i wspomnien z dziecinstwa kiedy kochal sie w takich filmach;P film zrobiony dla czystej przyjemności a nie dla Ciebie
i jesli to jest najglupsze z tych rzeczy co widzialas to ciesz sie z e tak malo do tej pory widzialas:D