Trafiłem na ten film przypadkiem, oglądając radośnie Totoro przeskoczyłem na "Grobowiec Świetlików" - tytuł nic mi nie mówił, kolejna bajka o czarownicach smokach i wróżkach pomyślałem.
Film szybko wyrwał mnie z przekonania że będzie to opowieść jak każda inna.
Od pierwszych minut czuć ciężki klimat - z każdą kolejną ciężar narasta do takiego stopnia że w połowie filmu jesteś dosłownie przygnieciony realiami jakie przedstawia ten smutny świat.
Fascynuje i przeraża za razem, jest tak bardzo prawdziwy.
Myślę że to film który warto obejrzeć, mimo iż po seansie pierwsze kilka dni jest się bardzo przybitym.
Cieszę się że było dane zobaczyć mi to Arcydzieło- jestem pewien że jest to jeden z najlepszych filmów jaki oglądałem - równie pewien jestem tego że NIGDY więcej do tego tytułu nie powrócę.