Ileż można?! Czy Japońce nie mają czegoś innego na składzie oprócz bladych, długowłosych dziewczynek( i ekstremalnego gore)!? Pierwsza częśc była świetna, jedynka "Kręgu" też, ale to powoli zaczyna mnie dobijać. Oprócz tego jeszcze w kółko albo remake'i starych horrorów, albo kolejne "Piły". Wiem, że marudzę, ale taki ze mnie stetryczały dziad ;)