Niestety większość opinii wskazuje na drugą opcję :(
Film jest klapą finansową, w tym miesiacu wypuszczają na dvd (a ta w ogóle to juz hula po światłowodach)

Niestety poszło w stronę kalek i zrzyn z "Avengers", "Iron Mana" i kilku innych zachodnich filmów superbochaterskich lub sci-fi. Na plus dla Rosjan jednak wychodzi to, że u nas nawet czegoś takiego nie potrafią skręcić.

u nas
skąd przyszło ci do głowy porównywać rosje i polske na jakiejkolwiek płaszczyźnie?
nie mamy do nich podjazdu nawet. chyba że przesiąknęłeś polityką i traktujesz nas jak równy z równym...
my do rosji czy to w kinematografii, sporcie, finansach, sztuce, czy czymkolwiek tam chcesz to jak słowenia do nas.

Dla scislosci proponuje, zapoznac sie z danymi statystycznymi. Pod względem istotnych wskaznikow takich jak np. liczba ludnosci, produkt krajowego brutto itp., Polska ma sie do Federacji Rosyjskiej mniej wiecej tak jak Czechy do Polski, oczywiscie pod wzgledem wielkości terytorium, alkoholizmu, narkomanii, liczby samobojstw, aborcji, wydatków na zbrojenia, poziomu korupcji, nierownosci spolecznych , liczby wiezniow na glowe mieszkanca itd , jesteśmy przy Rosji jak Vanuatu przy Polsce, ale cale szczescie czynniki te nie wpływają zbyt stymualcyjnie na sztuke, sport albo kinematografie.

I całe szczescie, ze takie gnioty w Polsce nie powstaja, tym bardziej ze budzet tego czegos opieral sie w znacznej czesci na panstwowych dotacjach. Proponuje obejzec Legendy Polskie. Allegro udalo sie wyprodukowac, za nieporownanie mniejsze pieniadze, takich polskich "avangersow". Jest tu wszystko czego zabrakło w rosyjskiej produkcji: humor, oryginalny koncept, mnostwo inteligentnych nawiazan do popkultury, sensowne dialogi, czytelnie zarysowane charaktery, pomiedzy poszczegulnymi scenami i epizodami istnieje jakis zwiazek logiczno-przyczynowy, nawet efekty specjalne wiele rosyjskiej superprodukcji nie ustepuja. Zaszcitniki to dla odmiany, zbiór chaotycznie wymieszanych scen bedacych nieudolnymi kalkami z produkcji amerykanskich, przyprawionych absurdalnym patosem i slabo maskowana nostalgia za CCCP. Najbardziej razi zreszta elementarny brak logiki i konsekwencji np. Ksenja wsrod swoich supermocy oprocz umiejetnosci gotowania barszczczu (chyba jedyny zart w tym filmie) wymienia odpornosc na zimno i zdolnosc regulowania temperatury ciala, po czym przy pierwszej okazji zostaje wykryta termowizorem, i zamrozona....:D