ŻENADA!!!! ŻENADA!!! PO TRZYKROĆ ŻENADA!!!
Przyznaję, nie jestem fanem BB ale film jest na tragicznym poziomie. Obejżałem premierę bo za własne pieniądze nigdy bym nie poszedł. Film nie przerósł moich oczekiwań. Jedyny powód dla którego nie wyszedłem z kina to Rewiński, który oczywiście jest super, lecz niestety nie wypełnia 100% czasu filmowego. Tzw. "aktorzy" pochodzący z BB są tak tak naturalni jak, za przeproszeniem, silikony Pameli A. Jeśli chodzi o akcję to jest tak rozbudowana i wartka jak w serialach brazylijskich.
Producenci liczą na to, że krytyczne oceny pod adresem filmu nie obiegną szybko Polski. W tym celu zrobili aż 75 kopii, coby wszyscy mogli od razu na tę szmirę pójść. A do kin wprowadzili zaraz po pokazie dla dziennikarzy (środa 5 grudnia), właśnie po to żeby ich opinie nie miały czasu ukazać się w porę i ostrzec ludzi.
Jakby tego było mało, Gruza powiedział, że już trwają zdjęcia do drugiej części.
RATUNKUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!