PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31881}
2,1 31 tys. ocen
2,1 10 1 30930
1,0 25 krytyków
Gulczas, a jak myślisz?
powrót do forum filmu Gulczas, a jak myślisz?

Pomimo, iż w programie Big Brother różne sprawy się
działy, to człowiek od czasu do czasu patrzył na te mniej
lub bardziej udawane cuda. Jednych pochłonęło to
całkowicie, a inni obserwowali reality show z doskoku, ale
chyba każdy choć raz widział poczynania bohaterów,
nawet jak kręcił głową i mówił ''co to za debilizm?''. Przede
wszystkim tak jak pisze recenzentka do ''Gulczasa'', te
postaci były rozpoznawalne i popularne jakby nie patrzył.
Zapewne duża część wielbicieli tego programu, ucieszyła
się na wieść, że powstaje komedia z ich udziałem ich
idoli. Ja szczerze powiedziawszy miałem to gdzieś, a już
na pewno nie podniecałem się z tego powodu, bo jak
mogło to wyglądać, gdy wiedziałem, że główne role
przypadną amatorom nie mającym nic wspólnego z
kinem, ale .... No właśnie ,jak już to powstało, a za sam
obraz wziął się Gruza, to wówczas człowiek chciał
zobaczyć efekt całego tego przedsięwzięcia.
Podejrzewałem, że może być kiepsko, zwłaszcza od
strony samego grania ''bigbrotherowiczów'' ,ale
spodziewałem się po tym reżyserze czegoś w ''dechę'' jak
się mawia. Oczom moim niestety okazał się obraz nędzy i
rozpaczy, a takie postaci jak Rewiński czy Pazura prawdę
mówiąc za bardzo nie wyróżniali się na tle żałośnie
grającej amatorszczyzny idoli milionów widzów. Już nawet
nie neguje tej grupy składającej się z Gulczasów,
Klaudiuszów czy Karolinek, która prawdę mówiąc nie
posiada talentu ,a zwłaszcza drygu aktorskiego i jestem w
stanie im to powiedzmy nawet wybaczyć, mimo , iż pewne
osoby ujawniły swój mega antytalent i kretynizm sięgający
gwiazd. Niech będzie, ok, to tacy sami nie mający nic
wspólnego z planem zdjęciowym czy deskami teatru
ludzie ,jak grube miliony innych zwykłych, różniące się
tylko tym ,że są .... a raczej byli wtedy popularni. Zostawię
to towarzystwo bez oceny. Lecz gry aktorów, idiotyczno -
debilnego scenariusza oraz sztucznej śmieszności tej
''komedii'' już nie wybaczę. Gruza pewnie chciał ukazać
pewne stereotypy panujące w naszym narodzie, ale tym
razem poszedł w złym kierunku. Kompletnie mu to nie
wyszło. Historia którą widzimy, jest niestabilna,
poszarpana, z niepotrzebnymi banalnymi wątkami,
pomieszana, poprzekręcana, głupia, niemożliwa,
niestabilna i za dużo w niej masakratorskich zbiegów
okoliczności. Nawet te kilka tekstów ,które padają z ust
prostackiego dorobkiewicza Karola (Rewiński), nie mają
prawa podnieść u mnie oceny piętro wyżej. Owszem gdy
usłyszałem te teksty (wypowiedziane przez różne postaci):
1 - ''A strzałów było 10 .... ohoho to 9 poszło w pole''
2 - ''Jak mówią, wykąpany tatuś''
3 - ''Ja znajdę każdego, tylko muszę wiedzieć gdzie
szukać''
4 - ''Ma pan coś osobistego (Karoliny)?
- no tak, działkę na Mazurach''
5 - ''Mamę wziąłem z dobrodziejstwem i inwentarzem''
6 - Karolina będąc na Mazurach ''proszę o pokój z
widokiem na morze''
7 - ''Nie słyszeliście o rzeźniku?
- nie .... to niech pan tam stanie tuż obok rysopisu''
8 - ''Sushi z satelity''
9 - ''Bułgaria leży nad Morzem Śródziemnym i Błękitnym''
to i się zaśmiałem, ale w większej części nad
niedorozwojem naszych postaci, które niestety nie są w
stanie pozostać sympatycznymi, a bardziej debilnymi i
żenującymi. O reszcie tekstów ,które nawet śmieszne nie
były ,a irytujące jak i mega żałosne nie będę wspominał.
Tak samo jak i prawie wszystkie postaci tego filmu. Brak
ulubieńca, ale dla większości politowanie.
I te wątki z du.py wyjęte jak dziadka ze Stasiem, z
koszmarnym lustereczkiem, Manuelą, prowokującą,
tandetną i tępą Monisią, aktorką i wieloma innymi ,ale tyle
tego było, że trudno spamiętać. ''Gulczas'' mimo wszystko
przebił swoim koszmarnym charakterem nawet ''Milion
dolarów'' i ''Ciacho'' (u mnie), które oceniłem na 2. Tu
jedynka to wszystko co mogę wykrzesać.
Nieporozumienie i debilizm w najgorszym wydaniu.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
djrav77

Chciałbym skomentować tu ten film czy inny wynalazek polskiej kinematografii - Ciacho ale obawiam się że niedługo zamieniłby się ten komentarz w następujący : wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem . Bo regulamin nie pozwala kląć na dzieło i wysłać je do wszystkich ....

ocenił(a) film na 1
Walsh75

Powstawiaj między przekleństwa parę kropek i po problemie :)
A tak prawdę mówiąc to ''Kac Wawa'' i ''Yyyreek - Kosmiczna nominacja'' to jeszcze większe debilizmy wśród naszych rodzimych pseudokomedii!

ocenił(a) film na 1
Walsh75

Znaczy się między litery w przekleństwach :)