film nie jest genialny...wręcz przeciwnie jest on żałosny...to ył naprawde 2 big brother, takie to było sztuczne. Naprawde myślałem, że to wyjdzie lepiej...Gulczas zawsze pokazywał się jako twardziel na motocyklu, ale w tej roli nie poradził sobie...tak samo jak inni "aktorzy", dali in najłatwiejsze role, ponieważ te któreymi są na codzień, a jednak zrobili to najgorzej jak się da