Naprawdę rzadko mi się zdarza ostro krytykować film, ale tutaj nie mam po prostu wyjścia. Z niecierpliwością czekałem na koniec tego arcydzieła. Nie potrafiłem się na tym filmie zdobyć na jakikolwiek grymas przypominający uśmiech (a wierzcie mi, że lubię się śmiać). Szczerze odradzam- omijać baaardzo szerokim łukiem!!!!
P.S. Teksty z polskiego dubbingu na najniższym poziomie, jaki kiedykolwiek widziałem.