Ten film jest dobry, tylko trzeba go oglądać w wersji orginalnej. To właśnie ta wersja z polskimi głosami jest do dupy. W dodatku niektóre gagi zostały beznadziejnie przetłumaczone. Kto dobrze zna niemiecki i niemieckie realia ten się pośmieje. Ten film po prostu nie nadaje się na eksport. To tak samo jak niemiecka wersja "Seksmisji" ze Stuhrem, też była bez sensu bo jej dowcipy funkcjonują tylko po polsku.