Chciałbym zacząć od tego iż jestem wielkim fanem Sagi Star Wars.
Moim zdaniem ten cały polski dubbing totalnie niszczy klimat tych epickich filmów. Więc moje pytanie czy innym ten dubbing też przeszkadza jeżeli tak to napiszcie w komentarzu.
Jak dla mnie dubbing to bezsens! Np. Głos Dartha Maula w oryginale jest wiele mroczniejszy niż w gównianym dubbingu
Nie tylko jego jak oglądałem SW Mroczne Widmo z polskim dubbingiem to głos Obi Wan-a i jego mistrza brzmiały jakby ktoś zrobił przeróbkę filmu...
Polać mu ! Dobrze prawi ! :) Jasne że dubbing psuje każdy film!! Może poza bajkami, chociaż i tu bywa różnie.
Nie jestem fanem dubbingu ani lektora w żadnym filmie.Ale przecież na pewno będzie wybór z dubbingiem lub bez.
Ja ze swoim 5 letnim synkiem, fanatykiem gwiezdnych wojen pójdę na dubbing i dobrze że jest taka możliwość.
Gdy byłem ze swoim ś.p. tatą 30 lat temu na starej sadze nie było takiej możliwości i tata musiał mi w kinie czytać, aczkolwiek to wspaniałe wspomnienie.
Pozdrawiam wszystkich fanów Star Wars.
To się nie tyczy tylko SW. Każdy zdubbingowany u nas film traci na wartości. Nie wiem z czego to wynika ale po takiej obróbce niby normalni aktorzy mają jakieś takie zniewieściałe głosy wogóle nie pasujące do postaci którym są przypisane.
Reeety wy chyba w ogóle nie oglądacie filmów i kreskówek z dubbingiem. Jak można nie docenić tak dobrze zrobionego dubbingu polskiego!?:/ Ja wręcz nie chce w innej wersji oglądac tych 3 filmów niż dubbingowej, chociaż wiem jakie słuchy chodzą o dubbingowaniu fabularnych filmów i sam złych nagrań nie popieram, dlatego zdziwiłem się że tak dobrze to zrobili dla 1 części co do 2 i 3 częsci mam wiecej zastrzeżen, ale już sie przyzwyczailem.
Ja to inaczej widze, dubbing tak dobrany jakby polskie głosy byly oryginalne! Przysłuchaj się lepiej, co prawda w pozniejszych czesciach jest kilka kontrowersyjncych głosów ale mnie to juz nie przeszkadza, przeważająca większosć jest dobrze dobrana
W cz.2 i 3 dubbing był dosyć dobrze dobrany ale w Mrocznym Widmie to jest masakra przysłuchaj się dobrze :)
oglądałem z 5 razy albo więcej z dubbingiem, nie wiem co oni tam skopali? Organę, co najwyzej, juz predzej mozna powiedziec że skopali Kenobiego brodatego dają mu "dziecinny" głos z "inspektora Gadgeta":D
Kenobi i Qui-Gon Jinn to jakaś masakra niektóre postacie poboczne jakoś ujdą ale ten dubbing to i tak jest masakra :)
Absolutnie sie nie zgadzam!:/ Quigon ma naprawde super dopasowany głos, gdyby ten aktor żyl moglby wszystkie filmy z Neesonem dubbingować, tak samo młody Kenobi, ale masz gust, że nie umiesz docenic tego dobrania
Najbardziej boli głos Dooku, ale może to po prostu cały ja, wolę zniewalający głos Christophera Lee *-*
Jest w porządku ale jest niczym w porównaniu z oryginalnym głosem Lee. Dobre głosy mieli też Windu, Yoda i Jango Fett (Paszkowski jest świetny, umie modulować głos).
Za to drażnił mnie głos Anakina, Padme miała głos małej dziewczynki a Kenobi gadał głosem inspektora Gadżeta. Reszta jest ok jak na polski dubbing.
chyba żartujesz, Anakin i Padme genialnie brzmieli jak w oryginale! Nie wkurzajcie mnie swoimi słuchowymi upośledzeniami
Mnie wkurza polski dubbing do głosu Obi-Wana... bez przesady to koleś co podkładał głos inspektorowi Gadżetowi :P
W drugiej i trzeciej tak to był głos Jarosława Domina czyli Gadżeta, ale w pierwszej części w polskiej wersji językowej głosu Kenobiemu użyczył Omar Sangare.
Nikt mnie nie zmusza ale jak puszczją w telewizji Mroczne Widmo to najczęściej jest ono z dubbingiem :D
"Nikt mnie nie zmusza ale jak puszczją w telewizji Mroczne Widmo to najczęściej jest ono z dubbingiem" Nieprawda :) Tylko Canal + emitował nową trylogię z dubbingiem. Inne stacje emitują wszystkie części Sagi z lektorem. Ostatnio wiosną miałem okazję się o tym przekonać wiosną 2011, gdy TVP2 emitowało Sagę Gwiezdnych Wojen
Tak, ale nie czepiając się zbytnio szczegółów użyłeś słowa "najczęściej" a Canal + już dawno nie emitował Sagi na swojej platformie.
Mówiąc najczęściej nie miałem namyśli że Canal + często emituje Sagę Star Wars ,tylko że je jak już to robi to te filmy są emitowane z dubbingiem :)
Witam Państwa. Powiem tak : na odpowiedź Pana "batman_fw" niestety mnie też razi tak epicka saga jak Star Wars w polskim dubbingu. Jedyny to mi sie Podobał Qui-Gon, Krzysztof Kołbasiuk perfekcyjnie podłożył pod niego głos. Jescze pamiętam czasy jak za "gówniarza" były kasety VHS i można było wybrać wersję językową. Wtedy starszy brat sam kupił w napisach pierwsze dwie części, ale dzisiaj mamy wybór, więc każdy ma prawo obejrzeć jak mu sie żywnie podoba:) Co nie zmienia faktu, że dla mnie jest profanacją oglądać Star Wars w dubbingu. Napisy moim zdaniem rządzą.
Oj tak. Popieram. Star Wars po angielsku rządzi:) Dubbing potrafi niestety wszystko popsuć. Jestem zdania : Każdy w naszym kraju czytać potrafi. Więc tylko napisy jeśli chodzi o Star Wars. Ja również pozdrawiam fanów Star Wars
Zgadzam się napisy to najlepszy wybór. W naszym dubbingu dosyć, że mają jakieś takie zniewieściałe głosy to tłumaczenie też pozostawia wiele do życzenia.
- Jaki numer ma ten robot?
- artu ditu pani
prawie pękłem ze śmiechu jak to usłyszałem ;)
Wogóle co za poj*eb wymyślił żeby dawać dubbing?! Rozumiem, w filmach dla dzieci- OK. Alereszta to jest po prostu żałosne!
Włączam taki film jak "Ring" i co słysze?- polski dubbing- to było tak kretyńskie, że cały film przez to był to dupy- wyłączyłem po kilku minutach.
Kilka ładnych lat temu byłem w kinie na ostatniej części SW i bardzo mi sie podobała- gdy niedawno zobaczyłem jak to wygląda z dubbingiem- to po prostu żenada. Poalcy potrafią zepsuć wszystko- nie dość że tytuły filmu tłumaczone tak jakby były zaupełnie o czymś innym to jeszcze jakiś debil wymyślił żeby dać dubbing- brak słów na takich matołów. Dlatego chętnie bym poszedł obejrzeć jeszcze raz ten film ale tylko z tego powodu nie dam ani złotówki na takie gówno!
P.S.
I mam nadzieje że ten kretyn który to wymyśla czyta te komentarze.
Dokladnie. Co ciekawe Ring na historycznym juz VHS mial normalnego lektora . Wersja 2DVD takze.... Zarowno Canal + jak i chyba tvn puszczali film z lektore. Tytuly to racja tez tlumaczone dziwnie. NIezapomne realcji po zwiastunie w hinie czasu wojnu jak na ekranie wyswietla sie tytul WAR HORSE a potym polski tytul. I smiech na sali mimo iz film nie zaczol sie jeszcze. CO do dabiung SW to bardzo to dziwnie brzmi. Moim zdaniem czasem wrecz psuje cala koncepcje film. Az boje sie wlaczyc nowa nadzieje albo inna czesc starej trylogi i uslyszec np jako Luka glos Marka Mostowiaka. Porazka poprostu.
Zapominacie o największej klęsce polskiej wersji dubbingu - Mirosław Zbrojewicz jako Darth Vader.
Nawet Jarosław Domin jako Obi-wan Kenobi wysiada przy "Tak mistrzu" "Gdzie jest Padme?" brzmiące jakbym słyszałem jakiegoś eunucha :D
Potem trochę się zrekompensowali i do dubbingu klasycznej trylogii zaangażowali już Grzegorza Pawlaka, ale to i tak kicha w porównaiu do takich monologów jak "The Force is with you, young Skywalker, but you are not a Jedi Yet" czy "Impressive. The Most Impressive." w wykonaniu James Earl Jonesa.
Co zaś się tyczy napisów. A w Ch** z nimi że się wulgarnie wyraże. Przez tyle lat które upłynęło od powstania filmów większość fanów zdążyła obejrzeć te filmy tyle razy, że już zna każdy dialog w filmie na pamięć i można śmiało oglądać Mroczne Widmo czy którąkolwiek część Sagi Gwiezdnych Wojen w oryginalnej wersji po angielsku bez napisów.
Moim zdaniem dubbing w filmach jest zły, w szczególności kiedy mowa o Star Wars, w filmach takich jak Szrek na przykład jest bardzo przyzwoity ale w tym wypadku nie mam mowy!. Rozumiem że Star Wars 3D w kinach nie będzie z dubbingiem tylko z napisami, prawda?
Tylko zauważ że Shrek to jest "animacja" do takich filmów dubbing akurat pasuje choć z tym też jest różnie :)
Mroczne widmo w warszawie bedzie mialo tylko jeden seans z napisami . Reszta w ciagu dnia jest z dubingiem