co za bzdury, fabuła to papka kulturalna na najwyższym poziomie, gdyby nie efekty specjalne (oceniam wszystkie części) i jako taka gra aktorska film dostałby jeden a tak dostanie 5/10
A możesz rozwinąć, dokładnie określić co Ci się konkretnie nie podoba? Bo ciężko mi coś napisać, jak napisane są zalety, a film oceniasz nisko xD pozdrawiam
Wystarczy zobaczyć jak rozkładały się moje głosy na poszczególne filmy, trochę skojarzeń i już będzie wiadomo czemu taka nota. Ja oczekuję od filmu czegoś więcej niż zwykłej bitwy dobra ze złem, poza tym dla mnie to była komedia te sformułowania "lecimy w ponadświetlną" czy jakoś tak i temu podobne sprawiają, że ten film jest komiczny, ale muszę przyznać, że i tak został wysoko oceniony. Porównując do np. "Ojca chrzestnego", który dostał 4 a podobno jest wybitny, więc czemu aż 5? bo wniósł do kina bardzo dużo, porównałbym go nawet do "Obywatela Kane'a" otworzył oczy na coś co wcześniej nie było znane w tym wypadku wszystkie efekty specjalne, otworzył nowy rozdział w kinie i za to ta 5. Bo fabuła, pomysł to zwykły badziew.
"Ja oczekuję od filmu czegoś więcej niż zwykłej bitwy dobra ze złem"
OK, ale większośc ludzi nie jest ograniczona i lubi także czasami kino typowo rozrywkowe. Wiesz mi są tacy. Fakt flim bardzo słaby, ale z szacunku do serii nie oceniam go słabo. Zresztą w tym wypadku, lubię patrzec na samo universum SW i rycerzy Jedi ;]
może to i racja, fabuła nie jest zbyt sklomplikowana, ale nie można niczego zarzucić oryginalnej oprawie?:D bo za co ludzie szaleją za np. Harrym Potterem - przecież to też typowe: szare dziecko okazuje sie byc wybrancem i doznaje wielu przygód w pojedynku z czarnym lordem żeby go ostatecznie pokonać... ale kocha się takie historie wlasnie za oprawe! pozdrawiam