PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=520}

Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
1999
7,2 286 tys. ocen
7,2 10 1 286124
5,4 67 krytyków
Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Jak wyżej.
Jako film nie jest taki zły, ale niszczy to co jest ukazane w oryginalnej trylogii, która jest
świetna.
Jest strasznie dziecinny, pamiętam jak odpalałem go za gówniaża i mi się podobał, a teraz
jest ten sentyment, ale widze dlaczego ludzie go nie cierpią.
Mój ranking filmów z serii wygląda tak (jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego ta lista tak wygląda
zapraszam na mojego bloga):
1. Imperium Kontratakuje
2. Gwiezdne Wojny (Nowa Nadzieja)
3. Powrót Jedi
4. Zemsta Sithów
5. Atak Klonów
6. Mroczne Widmo

ocenił(a) film na 6
Jacob Voorhees

Nie zgodzę się, przy II i III wypada całkiem przyzwoicie - pomimo faktu, że został zrobiony przed nimi... Bardzo efektowny i momentami 3mający w napięciu... Starej Sagi jak narazie nic nie przegoniło... Czekamy na 7-9 zapowiadane od paru dobrych lat... ;-)

ocenił(a) film na 6
MegaTM

Nie wiem czy epizody 7 - 9 kiedys powstana, wiem ze istnieja ksiazki ktore przedstawiaja co sie toczy przed oraz po nowej nadzieji.
Nie wiem, ja osobiscie bardziej lubie epizody II i III.
Jedynym ich minusem sa te kiepskie momenty z romansem Anakina i Padme oraz gra Christensena, zwlaszcza w Ataku nie jest taka mega.

ocenił(a) film na 6
Jacob Voorhees

Dwójkę strasznie ten romans plastikowy wręcz psuje w całościowym odbiorze filmu, ratuje jednak muzyka ;-)

ocenił(a) film na 6
Jacob Voorhees

to co się dzieje przed Nową Nadzieją jest przedstawione w grze The Force Unleashed.

ocenił(a) film na 6
darles0103

'Wiem, ale ona powstala z tego co wiem na podstawie ksiazki.
I chodzilo mi bardziej o takie rzeczy jak poczatki Jedi, wojny Sithow i Jedi oraz potem o to co sie dzieje z Lukiem po Powrocie Jedi

ocenił(a) film na 4
Jacob Voorhees

Najgorsza część Sagi. Atak Klonów odrobinę lepszy. Zemsta Sithów to przy tych dwóch częściach arcydzieło