I podobało mi się dużo mniej niż zwykle. Zaczynam mieć wrażenie, że ten film ratuje jedynie Darth Maul i muzyka Williamsa. Teraz widzę wyraźnie, że zarzuty dotyczące tej części są jak najbardziej słuszne..
Najbardziej to się rzuca w oczy jak się ogląda w kolejności w jakiej cześci Gwiezdnych Wojen były kręcone czyli jak po Powrocie Jedi włączy się Mroczne Widmo, to 9 letni Anakin wysadzający statek dowodzący droidami, Jar- Jar Binks, nastoletnia królowa na tronie, niepokalane poczecie Skywalkera i jeszcze parę innych infantylnych wątków nie pozwalają na ocenianie Widma jako arcydzieło pokroju trylogii. Lucas podszedł do fanów Gwiezdnych Wojen robiąc nową trylogię z podobną butą z jaką politycy okazują wobec wyborców pod hasłem ciemny lud wszystko kupi. Aż dziwne że to ta sama osoba która kiedyś dała kinematografii tak wspaniałe serie przygodowe jak Indiana Jones :(