PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=520}

Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
1999
7,2 286 tys. ocen
7,2 10 1 286104
5,4 67 krytyków
Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Może uznacie mnie za kogoś niemądrego, ale MUSZĘ zadać to pytanie-jak to możliwe, że wicekról Gunray nie zorientował się, że Sidious i Palpatine to jedna i ta sama osoba? Może i jestem głupcem, ale wyjaśnijcie mi, jak to jest możliwe, że Palpatine prowadził takie podwójne życie? No bo ja to niby wyglądało-oficjalnie był senatorem (później kanclerzem) Palpatine, a w wolnej chwili zamykał się w łazience, zakładał ciemną szatę z kapturem, włączał kamerę i nagrywał hologramy dla wicekróla? I jedynie zmienianie głosu sprawiało, że Gunray się nie zorientował, z kim ma do czynienia. W ogóle, w jakich okolicznościach Gunray i jego towarzysz poznali Sidiousa? Przecież w filmie nie jest to wyjaśnione, tylko od razu, na początku filmu, mamy scenę rozmowy między Mrocznym Lordem i "jaszczuroludźmi".

ocenił(a) film na 7
RaiderRex

1. A jak to możliwe że całe Gotham City nie połapało się że Bruce Wayne to Batman? W jednym i drugim przypadku widać tylko szczenę.

2. Poza tym to kosmici. Dla nich ludzie mogą być bardzo do siebie podobni, tak jak dla nas Polaków bardzo podobni do siebie są Azjaci (że by nie było nic nie mam do Azjatów).

Kenobi66

" A jak to możliwe że całe Gotham City nie połapało się że Bruce Wayne to Batman? W jednym i drugim przypadku widać tylko szczenę."

Wiesz, Metropolis nie połapało się, że Clark Kent to Superman, mimo, że całą twarz widzieli. ;D

ocenił(a) film na 7
cloe4

Widać mają kiepskich okulistów. :P