To co mnie pozytywnie zaskoczylo w tym filmie to tempo akcji. Mozna powiedziec, ze bylo idealne, z lekkim wskazaniem na troszke za szybkie. Nie bylo przeciagnych scen i ani przez chwile sie nie nudzilem. Wyglad postaci kiepski, ale to nie ma znaczenia, bo nie razil po oczach, a film ma juz ponad 10 lat.
Jakie Wy odniesliscie wrazenie co do tempa akcji filmu? Podejrzewam, ze dla kazdego jest to odczucie subiektywne, dlatego chcialbym poznac Wasze zdanie.