w 2017 poleci 'powrot jedi' w 3D,
Lucas nieźle zarobi na tych seansach trójwymiarowych, jak i również na wydaniach blu-ray
raz, że ta kasa może mu się przydac do pracy nad kolejną trylogią
dwa, że w 2018 roku mija 13 lat od 'zemsty sithów',
między 'powrotem jedi' a 'mrocznym widmem' mieliśmy 16 lat, więc porównywalny czas odstępu między trylogiami
trzy, że idealnie się składa gdyby 7 epizod leciał właśnie rok po szóstym
ja mam oczywiście nadzieję, że takie coś będzie miało miejsce :))
i wydaje mi się, że Lucas ma właśnie takie coś w planach
A orientujesz się może, czy oprócz "Powrotu Jedi" planowane są kolejne epizody w 3D? Mam na myśli "Atak klonów", bo teraz na niego kolej? ;p
Nie będzie kolejnych epizodów, mam nadzieję.
Wydarzenia po Nowej Nadziei do 45 roku opowiadają dziesiątki książek a w około 120 roku seria komiksowa Dziedzictwo. Nie da się tam upchnąć kolejnych epizodów. Musianoby któreś z kniżek zekranizować - w sumie Trylogia Thrawna na ekranie... to byłoby coś :D
I druga sprawa - aktualnie gwiezdnowojenna stajnia zajmuje się produkcją serialu aktorskiego ;)
Lucas już pare razy zmieniał zdanie co do tego czy może kiedys powstać 3 trylogia, więc pomysł co ma być w filmach się na pewno znajdzie ;p
Lucas wiele razy dementowal plotki ze mial by zrobic 3-cia trylogie i podkreslal ze definitywnie zakonczyl sage poniewaz filmowe gwiezdne wojny koncza sie dla niego wraz ze smiercia Anakina a ze net jest zasypywany plotkami to potem wychodzi cos takiego jakoby niby on to powiedzial ale sam Lucas zawsze temu zaprzeczal byl ostatnio pomysl ze mial powstac film o bobba feccie to lucas tez nie chcial dac na to pozwolenia. Sam pomysl powstania kolejnej trylogi no z jednej strony jest fajny bo mi osobiscie marzy sie zobaczyc jakies nowe Gwiezdne Wojny ale bylyby to juz Star Warsy nie zrobione przez Lucasa a wydaje mi sie ze nikt inny by nie zrobil tego tak dobrze jak on trzeba by polaczonego talentu nolana i bay'a zeby zespoic ze soba moc efektow in scen batalistycznych z naprawde dobra fabula i klimatem filmu, ale jak juz mowilem Gwiezdne Wojny sa dzielem Lucasa i on na to pozwolenia nie da jedyna mozliwosc jaka istnieje to wykupienie praw autorskich do Star Warsow od Lucasa, a nie wiem ile miliardow dolarow moglo by to kosztowac bo mowimy o wykupieniu praw do marki jak np adidas czy np nike bo Gwiezdne Wojny dzisiaj to znaczek marketingu w telewizji ksiazkach ciuchach komiksach, grach komputerowych zabawkach itd. Tak wiec chyba producenci musieli by czekac do smierci Lucasa i potem dyskutowac z jego prawnikami bo moze po jego przejsciu na tamten swiat wartosc rynkowa Star Warsow moze by spadla