W przeciwieństwie do poprzednich (nastęnych) części nie spodobało mi się zupełnie. Ale może to dlatego, że Gwiezdne Wojny oglądałam będą dzieckiem i takie rzeczy robiły na mnie ogromne wrażenie (teraz już nie robią). W kinie co chwila patrzałam na zegarek. Chociaż nie mam specjalnych zarzutów co do produkcji.