7,9 347 tys. ocen
7,9 10 1 346615
7,8 60 krytyków
Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja

Oglądając pierwszą część tej sagi, jeszcze przed powstaniem wersji z ulepszonym obrazem i dźwiękiem, już wiedziałem, że to będzie coś wyjątkowego. Opowieść o odwiecznej walce dobra ze złem maglowana jest nieustannie w wielu opowieściach, jednak wizja Georgea Lucasa to chyba najlepsza rzecz, jaka przytrafiła się gatunkowi s-f. Planety, układy słoneczne, zwierzęta, rośliny, pojazdy, postacie, konflikty - to wszystko dziś żyje nawet kiedy oderwiemy to od samych filmów. Pozostają gry komputerowe, planszowe, fabularne, książki, komiksy i niskobudżetowe filmy zrobione przez samych fanów świata "Star Wars". Pierwsza część na tle pozostałych superprodukcji wygląda jeszcze mało efektownie aby zainteresować najmłodszych, ale dla wielu fanów jest lepsza niż trzy nowe.

Dla tych co w temacie są całkowicie zieloni, tłumaczę że jest to czwarta część sagi, ale została zekranizowana jako pierwsza. Historia zaczyna się, kiedy księżniczka Leila ucieka ze statku kosmicznego razem z dwoma sympatycznymi robotami. Jeden z nich posiada plany ogromnej konstrukcji, która może zagrozić całej galaktyce. Imperator oraz jego uczeń - Darth Vader nie mogą do tego dopuścić. Ścigają uciekinierów, ale Ci próbują znaleźć ostatniego żywego rycerza Jedi - Obi Wana. Jedi to wymarły ród wojowników, którzy ponad własne szczęście stawiają pokój w galaktyce. Nadzieją na ponowny pokój (bo z wielkim, mrocznym Imperium walczy jeszcze garstka rebeliantów) może być ponoć ostatni młody Jedi.

Wątków w filmie jest kilka, wszystkie łączą się w scenie końcowej i podobnie jest już w każdej części sagi. Zdecydowanie preferuję zremasterowane wersje klasycznej sagi, z lepszym dźwiękiem, obrazem i dodanymi efektami specjalnymi.