7,9 347 tys. ocen
7,9 10 1 346519
7,8 60 krytyków
Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja

Padaka

ocenił(a) film na 5

Co ludzie widzą w tym filmie?

huo_sanchez

Jakbyś widział w dzieciństwie to byś wiedział. Ja na przykład nie wiem do końca na czym polega fenomen "Powrotu do przyszłości" bo go w dzieciństwie nie widziałem, a SW oglądam zawsze z przyjemnością.

ocenił(a) film na 5
neo_angin

No chyba że faktycznie jest to tylko kwestia sentymentu... Ja w dzieciństwie tego filmu unikałem jak diabli bo zawsze mnie nudził. Teraz postanowiłem cierpliwie obejrzeć całą trylogię i uważam że sie swego czasu nie pomyliłem.

ocenił(a) film na 5
huo_sanchez

ja tez wlasnie nie wiem, wedlug mnie to najgorsza czesc sagi, a ma najwyzsza ocene 'bo przeciez to klasyka !!'

karoleq96

Te sentymenty.

ocenił(a) film na 9
karoleq96

Cała oryginalan trylogia to klasyka i nie grzesz proszę

ocenił(a) film na 9
huo_sanchez

Ehh szkoda mi takich jak Ty ale ok rozumiem, jak Cie Gwiezdne Wojny nudza... Pozdrawiam

neo_angin

Ot i dyskusja dzieciaczków. Film jest ARCYDZIEŁEM gatumku, chociaż wolę IMPERIUM I POWRÓT...

impaler1

Ja wolę Imperium tylko.

neo_angin

Fakt, najlepsza część sagi.

ocenił(a) film na 9
impaler1

ja najbardziej lubię powrót. Ale cała saga jest kultowa to moim zdaniem nie ulega wątpliwości.

ocenił(a) film na 7
impaler1

"Imperium Kontratakuje" zdecydowanie górą;) Najlepsza część kultowej starej trylogii.

impaler1

A Mickewicz wielkim poeta był i jego twórczość zachwyca bo nie ma prawa niezachwycac.

neo_angin

Faktycznie, ja uwielbiam Powrót do Przyszłości, ale nie znoszę Gwiezdnych Wojen i przyczyna jest dokładnie taka, jak mówisz.

iwonka_sl

E, nie że nie znoszę. Po prostu nie jestem fanem.

neo_angin

A jak się zasypia na Gwiezdnych wojnach, to się nie znosi czy nie jest się fanem? :) Gwiezdne i Zagubiona autostrada to filmy, przy których nie potrafię wytrwać.

iwonka_sl

Zagubiona Autostrada Lyncha??

ocenił(a) film na 8
neo_angin

Nie widzialem w dziecinstwie, b to nie moje czasy byly. Widzialem natomiast w pozniejszym okresie i i tak uwazam ze jest to film ponadczasowy i wspolczesne produkcje nie dorastaja do piet.

ocenił(a) film na 10
neo_angin

"Nie wiem na czym polega fenomen Powrotu do Przyszłości" to najwraźniej słabo znasz się na filmach!

ocenił(a) film na 7
McFlyPL

teraz to pojechałeś :D

użytkownik usunięty
huo_sanchez

To już chyba pozostanie tajemnicą. Śmieszy mnie trochę mówienie o jakieś rewolucji w gatunku, Odyseja Kosmiczna to to nie jest.

ocenił(a) film na 5

No w sumie lepszy film ta "Odyseja kosmiczna" ale arcydziełem cz też rewelacją to to też nie jest

użytkownik usunięty
huo_sanchez

Często uznawany za najważniejszy film w historii obok Obywatela Kane'a, rewolucja techniczna, pod względem narracyjnym i pod względem tematu metafizyki, reżyser uwierzył w inteligencje widza, inni się na tym wzorują. Zdecydowanie arcydzieło, subiektywne odczucia raczej nie podważają pozycji tego filmu w dziejach kina.

ocenił(a) film na 5

N ie musisz tłumaczyć, wiem o co kaman w 'odysei kosmicznej' ale jak dla mnie zbyt dużo jest przestojów w tym filmie.

Nie tylko nie jest to Odyseja Kosmiczna,ale coś znacznie więcej.Z drugiej strony nie widzę sensu porównywania tych dwóch filmów.Jest kilka takich filmów,które można zaliczyć do klasyki gatunku Sci-Fi.

ocenił(a) film na 7
kondi143

Z calym szacunkiem ale ten film nie jest z gatunku sci-fi raczej bym powiedzial ze pseudo sci-fi

merdii

Nomen omen jest to bardziej Fantasy połączone z sci-fi. Oczywiście o GW mowa.

użytkownik usunięty

Bo to nie była rewolucja gatunku jako Science Fiction tylko rewolucja w kinematografii. To jest początek kina nowej przygody- ludzie zaczęli znowu przychodzić do kina aby przeżyć jakąś przygodę, zabawić się. To rozpoczęło ważny nurt w kinematografii światowej

ocenił(a) film na 10

Swojego czasu to byla rewolucja! Efektow takich swiat nigdy nie widzial! W czasach gzie muzyka miala byc elektroniczna, Lucas zatrudnil Williamsa, grantujac filmowi ponadczasowy wymiar; oprocz Hana Solo glowne postacie byly obsadzone przez nieznanych aktorow (zreszta Solo tez mial byc nowym nabytkiem, tylko ze nikt nie gral go tak dobrze jak Harrison), ale dzieki Guinessowi i Cushingowi mial pewna renome. Lucas poszedl przeciwko wytworni i nie dal zadnych napisow na poczatku filmu, co bylo nieslychane.

ocenił(a) film na 4
huo_sanchez

Też się zastanawiam .Ja widziałem to jako dziecko widziałem to trochę później i nigdy mi to nie przypadło do gustu.Szczególnie nowe części .Totalne dno dla dzieci.Pierwsze 3 części są pierwowzorem takich filmów ale mimo to za arcydzieło tego uznać nie mogę.

ocenił(a) film na 9
terron

Ja widziałam jako nastolatka i film bardzo mi się podoba. Jak na SF nieźle.

ocenił(a) film na 10
czarna_maggie

Ten film raczej z s-f nie ma wiele wspólnego, to raczej fantasy w kosmicznych dekoracjach.

ocenił(a) film na 9
pan_dziejaszek

Aż wstyd napisać- nie odróżniam tych gatunków.

ocenił(a) film na 7
czarna_maggie

mam wrażenie że raczej @pan_dziejaszek ich nie odróżnia

ocenił(a) film na 10
okmanek

Możliwe, po prostu widzę tu od cholery cech typowych dla gatunku fantasy, a z sf chyba tylko podróże kosmiczne (ale science też tu raczej nie ma). Ale jeśli chodzi o sf jestem laikiem, więc będę wdzięczny za korepetycje w tej dziedzinie, pozdro.

ocenił(a) film na 7
pan_dziejaszek

masz dużo racji - "Star Wars" to space fantasy.

ocenił(a) film na 10
terron

To ciekawe, skąd się wzięło to 6 Oscarów. "Nowa Nadzieja" oparta została na nowatorskiej (w 1977) technice, poza tym to pierwszy film space fantasy, jaki większość ludzi (w tym ja) widziało w życiu. Są statki i podróże kosmiczne, walki, jest mistyczna Moc, odwieczna walka dobra ze złem, świetny czarny charakter, zabawne roboty, najnowocześniejsze wówczas efekty specjalne, zdjęcia i montaż, a do tego świetna muzyka Johna Williamsa. Czego tu nie lubić? Jest tyle świetnych elementów zapadających w pamięć.

ocenił(a) film na 4
Trojden

Czy każdy musi lubić lasery moce i roboty uwikłane w galaktyczny konflikt???

ocenił(a) film na 10
terron

Nie musi, ale przynajmniej powinno się docenić nowatorstwo i to, że "Nowa Nadzieja" to przełom w sposobie produkcji filmów. I to, że dla mnóstwa ludzi to pierwszy film o podróżach kosmicznych, jaki widzieli (być może dla ciebie też). Poza tym, "Gwiezdne Wojny" były tym, do czego później wielokrotnie nawiązywano, co wiele razy parodiowano, pisano książki i rysowano komiksy, rozszerzając uniwersum tego świata. Do tego "religia Jedi", mnóstwo zabawek i gadżetów, kostiumów, grup przebierających się za szturmowców Imperium. To gigantyczne zjawisko, którego skalę trudno przecenić, tak jak trudno przecenić wpływ Gwiezdnych Wojen na późniejsze filmy i nawet na konwencję - czy wiesz, że to od Gwiezdnych Wojen zaczęło się robienie sequeli, prequeli i kontynuacji filmów? Wcześniej tego nie było.

ocenił(a) film na 4
Trojden

Oceny tutaj są całkowicie subiektywne .Nie zamierzam podnosić punktacji bo to arcydzieło ponadczasowe.Dla mnie jest to udana innowatorska produkcja ale odczucia podczas seansu mam nijakie .Ani mnie to wciąga ani zachwyca .Ja oceniam film za to jak działa na mnie to co jest w nim pokazane podoba mi się wysoka nota nie niska a to czy był innowacyjny powstało po nim kilka kolejnych filmów i cała masa produktów nie ma tu nic do rzeczy.

huo_sanchez

Jesteś za stary by to zrozumieć dziadku.

użytkownik usunięty
huo_sanchez

Kolory, kształty, takie tam.
Ważne jest, co czują. A czują uczestnictwo w przygodzie, znany klimat...i takie tam.
Ten film to techniczny majstersztyk oraz wzór kina rozrywkowego. Ma rozmach. Przede wszystkim posiada pierwiastek, który przyciąga kolejne rzesze miłośników, ale nikt nie potrafi powiedzieć, na czym ten pierwiastek właściwie polega.
Do tego to jedna z nielicznych prób połączenia w jednym tworze elementów fantasy i science-fiction, która zakończyła się sukcesem. A powstałe uniwersum stale przyciąga do siebie coraz to nowych Ziemian. ;-)
Dla mnie ten film jest poza skalą. To, że dałem 10/10 nie oznacza, że traktuje ten film na równi z np. "Odyseją Kosmiczną". Mój stosunek do "Gwiezdnych Wojen" jest...nieschematyczny(?).

A tak poza tym, to Twoje pytanie jest bez sensu.

Pozdrawiam.

huo_sanchez

Przeczytaj ten Artykuł to może zrozumiesz
http://xmuza.wordpress.com/2010/03/30/klasyka-kina-gwiezdne-wojny/

ocenił(a) film na 8
huo_sanchez

Poprzednicy napisali już wszystko prawie ale ja też muszę dodać coś od siebie:
Dlaczego Star Wars (Ten film) to ponadczasowe arcydzieło?

-Efekty specjalne, jakich dotąd świat nie widział
-Muzyka Johna Williamsa, jedna z najlepszych (O ile nie najlepsza) muzyka w dziejach kina (Według krytyków AFI)
-Wprowadzenie wielu genialnych pomysłów i koncepcji Jak moc czy miecz świetlny
-Przesłanie tego filmu, jeżeli go nie widzisz to baśń o dorastaniu i chęci zmiany swojego życia, o odwiecznej walce dobra ze złem -Same zapadające w pamięć postacie, jak genialny Darth Vader, Han Solo czy Obi Wan Kenobi oraz dwójka kłócących się robotów -Fakt że Lucas zaadaptował tyle motywów z kina światowego w jeden film i świetnie mu to wyszło (Połączenie opowieści samurajskiej czyli Ukrytej Fortecy Akiry Kurosawy i Filmów Wojennych The Dam Busters) -Poza tym genialne zdjęcia i montaż do dziś robiące wrażenie

ocenił(a) film na 8
afilman

Jeszcze dwa argumenty się nie dopisały:
-Film ten zmienił na zawsze kino (Oczywiście można polemizować czy na dłuższą metę była to ,,dobra zmiana" z dzisiejszymi Avangers, Transformers, Filmami Marvela i oczywiście Avatarem które wszystkie są ,,Dziećmi" Gwiezdnych Wojen) ale jak na tamte czasy film zapoczątkował nową odmianę gatunkową kina-kino nowej przygody, ludzie zaczęli chodzić do kina na Filmy przygodowe tak jak chodzili ich rodzice w latach 30'tych (Za tym właśnie tęsknił Lucas jak robił Gwiezdne Wojny) pojawiły się Blockbustery, a Filmy znowu dawały rozrywkę i radość z oglądania mniej czy bardziej wyrafinowanych opowiastek zamiast smętnych i przygnębiających ,,dramatów o życiu" (Które także były świetne) -I to sam w sobie jest bardzo dobry film. 2 Godziny wypełnione akcją, humorem i ciekawymi postaciami. Ten film nie nudzi nawet oglądany setny raz

ocenił(a) film na 5
huo_sanchez

Zgadzam się. Może nie padaka, ale jednak przeciętny, niewymagający film dla dzieci. Prosta historyjka, strzelanka w kosmosie, walka dobra ze złem, czyli temat prawie wszystkich bajeczek. Nowatorskie efekty specjalne, fakt. Nigdy mnie nie interesował, nawet w dzieciństwie. Obejrzałem go - no bo jednak wypada obejrzeć, żeby zabrać głos - dopiero w wieku 38 lat. I niestety - nic mnie nie rzuciło w tym filmie na kolana, nawet uroda księżniczki. Nie wiem, czy oglądać pozostałe dwie części (4 najnowsze na bank ominę, bo z tego, co słyszę i czytam, to szkoda na nie czasu).

huo_sanchez

Widzę swoje dzieciństwo. Mam kilka lat i kinie z dziadkiem lecę w kosmos. Kono to sztuka jarmarczna i ma cieszyć serca dzieci.