Od pewnego czasu czytam książki z tego uniwersum i zaczęło mnie coraz bardziej wciągać. W ręce wpadła mi również książka Lucasa "Nowa Nadzieja", więc od razu stwierdziłam, ze to będzie pierwsza część, którą obejrzę. Martwiłam się jakością efektów specjalnych, ale było bardzo dobrze (zwłaszcza młody Harrison Ford, któż nie lubi Forda?). Jestem w pełni zadowolona i trochę mi wstyd, że tak długo uciekałam przed tą serią będąc fanką science fiction.