Dziś po raz trzydziesty w moim życiu zniszczył Gwiazdę Śmierci. To trzeba uczcić!
Aha - i wraz z Hanem Solo dostali po medalu. Gwizdałem. Płakałem. Tupałem. Biłem brawo. A na koniec pocałowałem Leię. Żeby nie było niedomówień - to nasza kotka.
Pozdrawiam wszystkich fanów Sagi!