I bardzo dobrze ze zostaje skrytykowany, bo trzeba być łosiem żeby nie lubić SW.

PS. a co Ci sie znowu tak nie podoba w SW ?

Po co w ogóle zakładasz jakiś temat na forum???? Tylko po to, żeby krytykować innych???? A jakby ci ktoś powiedział, że jesteś łoś bo lubisz drewnianą Zetę-Jones, to miło byś się czuł?????

ps. Skoro tak nie lubisz Gwiezdnych Wojen, to jakim cudem trafiłeś tutaj na stronkę o nich???? Coś mi się zdaje, że tylko na pokaz rozgłaszasz, że nie lubisz Wojen, a w rzeczywistości wszystkie pięć (jak na razie) części było wśród tych 300 iluśtam filmów, które obejrzałeś na komputerze.

Z wyrazami szacunku i dobrymi radami na przyszłość: nie wkurzaj fana Gwiezdnych Wojen, który trzyma przy Twojej szyi włączony miecz świetlny. Bo to się może źle skończyć...

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Mnie tez wkurza zachowanie glupokowatych dzieci, ktore bluzgaja na tym forum, ale fani Star Wars dziela sie zasadniczo na 2 grupy: na starszych, ktorzy wychowali sie na starej trylogii i na gowniarzy ktorzy zainteresowali sie Gwiezdnymi Wojnami dopiero gdy powstala nowa trylogia. Piszesz o zachowaniu tych drugich, ktorzy wlasnie swoja glupota psuja tylko wizerunek fana Star Wars.

Ale mam dla ciebie przykra wiadomosc: twoje zachowanie nie jest wcale madrzejsze - skoro fani star wars to wg ciebie "łosie" i "wiesniaki" bo wyzywaja ludzi piszacych negatywne opinie, to sam tez jestes "losiem" i "wiesniakiem" bo wyzywasz w tym temacie wszystkich fanow Star Wars.

no to pozdro łosiu i wieśniaku

Po prostu darujcie sobie wszelaką krytykę zarówno Gwiezdnych Wojen jak i Władcy Pierścieni bo dla fanów są to swojego rodzaju świętości tak jak dla Ciebie może M jak miłość czy co ty tam oglądasz. I tak na przyszłość, do wszystkich którzy mają zamiar psioczyć na SW lub LOTR, FUCK OFF!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziękuję

Dobrze sam tego chciałeś!
Nie każdy FAN Gwiezdnych Wojen potrafi napisac jakiejs dobrej riposty na temat swojej ulubionej sagi. Ale jeśli ktoś najeżdża na taki KULTOWY film to ... przepraszam, ale chyba nie za bardzo widzi fenomen tej produkcji. Nie wiem czy wiesz drogi ANTYFANIE, że takie wątki i problemy jakie są przedstawiane w GW są do tej pory uniwersalne. A sądząc z twojej wypowiedzi to chyba naprawde nie wiesz co to znaczy narażać się FANOWI Gwiezdnych Wojen. Nie rozumiesz tego, więc uważaj, bo jeśli się chce wypowiadać na jakiś temat to trzeba go najpierw poznać. Bo to co stworzył w swoim umyśle George Lucas a potem potrafił to zekranizować przerastało ówczesne wyobrażenia ludzkie i do tej pory ZACHWYCA różnorodnością - zarówno fabułą, akcją jak i wątkami pobocznymi czego np. w Matrix'ie nie uświadczysz.