Ostatnia czesc sagi trzyma wysoki poziom poprzednich dwoch czesci. Poczatkowy watek u Jabby the Hutta i emocjonujacy final robia wrazenie. Osobiscie nie mam nic do miskowatych Ewokow. Po raz pierwszy ogladalem ten film bedac dzieckiem i od zawsze lubilem Ewoki, sentyment pozostal. Lubie tez oba spin offy z Ewokami w roli glownej. Star Wars nie oszukujmy sie bylo kinem familijnym, kierowanym glownie do mlodszej widowni, a ze potrafi zafascynowac doroslych to juz po porstu geniusz tej serii.