Własnie skończyłem sagę. Całą. Po sześciu dniach oglądania one-by-one. Najlepsza część moim zdaniem to.......
POWRÓT JEDI
Nigdy nie widziałem lepszego filmu sc-fi. Wszystko jest w cieniu "Powrotu..." - a na pewno oba odcinki starej trylogii. Z nowej konkurencyjny jest tylko "Atak klonów" i "Zemsta Sithów" - ale i one nie dorównują wspaniałemu i niepowtarzalnemu "Powrotowi Jedi".
Ten film to wizytówka kina sc-fi. Tylko tyle mogę teraz powiedzieć. Teraz rozumiem, czemu ludzie kochają "Star Wars"......