"Gwiezdne wojny" można śmiało równać z "Władcą pierścieni" !!!
Śmiało równać?;)
Nie wiem, może jestem stronniczy, bo sie wychowałem na Star Wars... ale według mnie Władca Pierścieni nie dorasta jej do pięt.
Ale to oczywiście bardzo subiektywne odczucia wynikające z sentymentu;)
Pozdrawiam
Nie ma porównania. Star Wars są o niebo lepsze, to jedna z najlepszych filmowych serii. Natomiast Władca mimo popularności pozostaje w tyle.
Ja się z tobą zgadzam , choć tematyki są całkowicie różne , klimat inny - w obu filmach niesamowity - emocji dostarcza podobnych i jest pamietany długo , te dwa filmy to zdecydowanie dla mnie najlepsze jakie widzialem
Zgadzam się w 100%-ach z deppowa i Zdzichem 111 obydwa filmy są dla mnie najlepsze na świecie pomimo, że są to różne gatunki.
Zgadzam sie, dla mnie tez obie sagi, to 10/10. Choc dodalbym jescze pare innych filmow do moich ulubionych... Pozdrawiam ;)
Uwierz, zmienisz to zdanie za parę lat. ;/
Przedtem lubiłam zmierzch, ale teraz jak patrzę teraz na to od tej strony, to uważam że to nadzwyczajne romansidło z czaymś w rodzaju wampira. Według mnie najlepsze to Star Wars!! I mogłabym to oglądać praktycznie ciągle. :D Zmierzch, uwierz. Za rok możliwe że ci się nadzwyczajnie znudzi. Będziesz na to inaczej już patrzyła.
mam znajome, które oglądają te całe 'pamiętniki wampirów'. staram się je zrozumieć, ale jakoś nie potrafię. Jedi są o niebo lepi od jakich średniowiecznych wampirów. patrzmy na świat i film p r z y s z ł o ś c i o w o ;) A, no i tutaj jest akcja, Jedi, Ewoki, Han Solo i Vader - tam nie. :D
chyba "Władcę Pierścieni" można równać z "Gwiezdnymi Wojnami" w oparciu o tą drugą sagę powstała nawet religia: Jedianizm
ta religia została zarejestrowana parę lat temu i jest oficjalnie jedną ze światowych religi.
Taak, Star Warsy są lepsze niż Władca Pierścieni, chociażby z tego powodu, że wyraźnie widać, że dobro walczy ze złem, a nie pitu-pitu.
Jestem megafanką SW, nie są adaptacją książki.
Składam wielki hołd Lucasowi, włożył w tą sagę wiele chęci i czasu. Jak na tamte czasy, to najlepszy film S-F zeszłego wieku (wg. mnie ^>^)
Jak można równać dwa filmy, które są zupełnie o czymś innym... bez sensu a jeszcze bardziej bez sensu jest wdawanie się w bój GW vs WP jeden i drugi ma swoich zwolenników, a porównywanie ich to dla mnie obraza i na pewno nie tylko ja to tak przyjęłam.
Lubię obie serie, ciężko wybrać, ale minimalnie dla mnie lepsze są Gwiezdne Wojny. Lubię nowe części jak i stare.
Władca Pierścieni nie dorasta do pięt Gwiezdnym Wojnom. WP to trochę taka bajeczka. Po prostu za dużo rzeczy idzie po myśli głównych bohaterów. Nie czuć tego zagrożenia ze strony przeciwnika.
w Gwiezdnych wojnach tez nie za bardzo czuć to zagrożenie, dlaczego najlepsza jest seria Terminatora albo Obcego
Ale o wiele wyraźniej niż w WP. We Władcy brakowało mi uczucia tej walki dobra ze złem. Za dużo momentów w których niby wydaje się, że zło może wygrać, ale w ostatnim momencie ktoś ratuje sytuacje. W GW też są takie momenty, ale przynajmniej pokazują, że da się pokonać "tych dobrych" co dosyć dobitnie pokazano w Zemście Sithów. Tak czy siak obie serie są świetne, ale na GW właściwie się wychowałem i pomimo tylu lat to nadal jest moja ulubiona seria.