Oj oj oj. To już nie to samo co poprzednie części. Za samego Yodę, który był tylko urywek, to dałem +1, no i za Jabbe. Scenka z tymi skrzatami leśnymi jedna z najbardziej długich i nudnych jakie w życiu dane mi było oglądać :/:/ Nie mogli jej zrobić jeszcze dłuższej??
No i ten włochaty jeleń już mi tak działał na nerwy swoim wyciem, że się modliłem, żeby go sprzątnęli jak najszybciej...
Motyw z Vaderem nieudany.. + sam Vader mi działał na nerwy swoim :
"don't underestimate the power of the dark side"... Matko, ten tekst w trakcie filmu słyszałem chyba z 10 razy. + Luke trochę za bardzo kozaczył, co wydawało mi się na początku zaletą, bo myślałem, że jest mega kozakiem już (w stylu Songa i Vegety ;)), a tu się okazało, że nie za bardzo taki z niego chojrak. A potem dalej kozaczył, a prawie mogli go kropnąć.. Polegał na przyjaciołach, a gadał jakby był niezniszczalny. Niczego się nie bał, a równie dobrze mógł zginąć- bezsensu przedstawione.
No i (SPOJLER) jak Vader pokonał swojego pana na końcu to była mega kicha. Tak to się go tak bał, a wystarczyło, żeby go podniósł i rzucił w przepaść? Ciekawe, że nigdy wcześniej nie spróbował heh. (KONIEC SPOJLERU)
Zawiodłem się bardzo na tej części. Niekiedy sprawdzałem ile do końca, co świadczy że mnie nieźle wynudził czasami (głównie w tym lesie).
I ta część zniechęciła mnie do porwanai się na następne części, skoro są niżej ocenione nawet niż ta. JAKIM CUDEM TAKIE COŚ MOŻE TAK WYSOKO BYĆ W TOP100, TO POJĘCIA NIE MAM. Wyżej od Matrixa takie coś? Chyba oceniali ludzie bo to kultowe "Gwiezdne Wojny". Trochę przesadzili moim zdaniem z tą oceną. Jedna z najbardziej zawyżonych not jakie tutaj na FW dane mi było widzieć.
Ogółem: Słabo (niestety). Nie będę dawał więcej tylko dla tego, że to są "kultowe Gwiezdne Wojny".
pzdr
Pomimo tego że ta część nie przypadła Ci do gustu to i tak polecam epizody I-III, jest tam więcej Yody, a oprócz tego wiele innych Jedi, Obi-Wan, Qui-Gon Jinn, Mace Windu itp. Więcej się tam dzieje, są lepsze efekty specjalne, naprawdę warto.
A ja śmiem stwierdzić, że również wolę IV-VI, aczkolwiek przyznam się, że I-III słabo pamiętam ;)
Do autora tematu: cóż, nie wiem, dlaczego film jest dla Ciebie taki słaby... Według mnie jest świetny, nie nudzi, a Vader jest naprawdę dobry.
No fakt film trochę śmieszny i dziecinny szczególnie przez te ewoki i trochę głupkowate zachowanie w pałacu Jabby, to już nie są te kultowe jeśli chodzi o walkę to bardzo mi się podobała, bo rozgrywała sie na trzy fronty Bitwa o Endor na powierzchni i w kosmosie, ostateczny pojedynek Luck'a z Vaderem.
Daje 7/10