Wszyscy na pierwszym miejscu stawiają Vadera ale tak naprawde w całości przesiąkniety złem jest mój ulubieniec z całej serii Imperator.Moim zdaniem wyglądał nawet straszniej szczególnie w "Powrocie jedi".Pierwsze słowa Vadera po założeniu maski to przecież:"Gdzie jest Padme" a po odpowiedzi Imperatora: "Nie!".W "Powrocie jedi" czy nawet w "Zemście sithów"! widać że tak samo nienawidzi swojego nauczyciela co ubóstwia (jak to sithowie!).Co o tym sądzicie?
Fakt, Imperator jest uosobieniem zła, ale to jednak Vader stał się postacią kulltową. MOże dlatego, ze jest bardziej nieobliczalny? Imperator podąża za prostym celem - jak największą władzą - i tej drogi się trzyma. Jest pewny siebie i tego, co chce osiągnąc.
Natomiast Vader... ma się momentami wrażenie, że szamocze się raz to w jedną, a raz w drugą stronę. Faktycznie, nienawidzi swojego nauczyciela, ale wciąż trzyma jego stronę. Luke'a na swój sposob koch ajako syna, ale jednocześnie jest gotów go zabic.
Dlatego Vader jest postacią bardziej lubianą - bo jest bardziej ludzki (jakkolwiek dziwnie by to nie przmiało w jego przypadku, bo jest przecież w połowie maszyną) a pod tym przykryciem zimnej bezuczuwości i okrucieństwa wciąż kryje się człowiek i jego uczucia, które "czasami" dochodzą do głosu.
Ale fakt - jeśli chodzi o zło, Vader jest o taaki malutki przy Imperatorze. Choc z drugiej strony - Sidious zaprowadził pokój w galaktyce (nie licząc wybuchu rebeli i powstania sojuszu). Owszem, pod jego rządami nie było idealnie, ale społeczeństwu ogólnie żyło się raczej dobrze.
Tak więc zło Imperatora ujawniało się w ambicjach, a nie w okrucieństwie. Przynajmniej tak ja to widzę...
Czy słusznie - oceńcie :P
Ja jednak uważam że Vader jest bardziej znany dlatego że w filmach jest bardziej "obecny" niż Imperator. Dla starego fana którego pierwszy film jaki obejrzał z tej serii była "Nowa nadzieja" nie wiedział kto dokładnie stoi za Imperium i kto tym wszystkim rządzi. W IV części była tylko jedna wzmianka o Imperatorze. Ja na przykład zostałem fanem GW kiedy był już "Atak klonów" więc...