Kocham Star Wars,szczególnie CT.To filmy,które na mnie jako na małym chłopcu (bo miałem wtedy 7-8 lat)zrobiły wielkie wrażenie i rozwinęły wyobrażnie.Teraz chociaż mam już troche więcej lat dalej jestem wielkim fanem całej serii i od czasu do czasu lubie sobie puśćić szczególnie CT.Jest to taki film dzięki któremu podczas oglądania wkracza sie w zupełnie inny lepszy świat i zapomina o szarej codziennośći 10/10 absolutnie mój ulubiony film.
Mam podobne odczucia - na Gwiezdnych Wojnach to się praktycznie wychowałem.
Uwielbiam te filmy, dlatego tym bardziej głupio mi jest zapytać: co to jest CT? Może wiem, ale już jest późno i mózg przestaje działać, jak powinien :)
CT to chyba Classic Trilogy.
Co do filmów, to ja mam tak samo. Co prawda jako dziecko nie znosiłem starych części, ubóstwiałem "Mroczne widmo", a potem "Atak klonów". Z czasem dojrzałem i rozumiem na czym polega fenomen OT. Ten klimat jest nie do porównania z nowymi częściami. Człowiek podczas seansu przenosi się w ten magiczny świat, przeżywa wszystko razem z bohaterami. Całość okraszona muzyką Williamsa wywołuje dreszcze w dramatycznych chwilach. 10/10 dla wszystkich części z starej trylogii.