Czy ktoś oprócz mnie zauważył podczas sceny końcowej na pokładzie Sokoła Millennium, gdy Rey szuka bandaży (?) to w skrzynce/półce są również książki religijne Jedi z wyspy (czyli Rey zabrała je ze sobą, przed tym jak Luke i Joda podpalili świątynie).
Tak, też mi się wydawało, że widziałem te książki. Wtedy jeszcze się zastanawiałem "skąd one się tam wzięły" i jakoś zupełnie nie pomyślałem o Rey. To tłumaczy zachowanie Yody, jak i buduje podłożę pod kolejną część. Rey pozbawiona mistrza będzie musiała się jakoś nauczyć Mocy i później ją przekazywać. Trochę szkoda, że w tym filmie nie skupiono się na przeszłości i nie wyjaśniono co książki zawierają, jaka była historia wyspy i świątyni Jedi.