Wszyscy kombinują nad tym kim jest Snoke. Być może coś przeoczyłem, ale czy Snoke to po prostu nie Snoke ? Nowa postać ?
Znając wcześniejszą konwencję SW i to co powiedział Snoke należy zakładać, że to nie jest nowa postać tak do końca...
Potwierdzono ze Snoke to nowa postać, która jednak była obecna w wydarzeniach starej trylogii ale w roli obserwatora.
A szkoda, bo Snoke jako Plagueis mógł jeszcze uratować bezsens tej nowej trylogii...
Chłopie spokojnie, sam mi mówisz, że z nim "nie da się rozmawiać i lepiej mu nie odpowiadać" a sam to robisz.
Jak mu się film nie podoba, to trudno, my się jaramy, on się smuci.
Da się, to od Ciebie zależy, nie od niego ;)
Wiadomo coś o zwiastunie? Czekam i czekam i się doczekać nie mogę.
Nie dziwię się, że mówi o tym, iż nie da się ze mną rozmawiać, bo nie odpisuję na jego posty :D
A o SW Disneya mamy inne zdanie i tyle. Takie życie, Nefariusie ;)
Hej denis ma nowsze konto
http://www.filmweb.pl/user/Medeo535 .
Co ty na to ? Dla mnie to nie śmieszne jest
Może cię to zdziwi, ale mam więcej szacunku do niego niż do ciebie. On przynajmniej ma własne zdanie i nie zmienia go w zależności od tego kiedy mu będzie akurat wygodniej. Nie zgadzam się z nim, ale szanuję jego zdanie, ty natomiast wychwalałeś TFA pod niebiosa, a teraz równasz je z błotem. Ja rozumiem zmienić zdanie po jakimś czasie gdy emocje opadną, ale jak można przez dwa lata ubóstwiać film, a teraz przyrównywać go do Mrocznego Widma? Kto tym razem na ciebie wpłynął? Znowu sugerujesz się zdaniem Michała? A może twój partner nie znosi TFA, więc chcąc być solidarny zmieniłeś swoje zdanie o 180 stopni? Jakie to uczucie nie mieć własnych poglądów, czy własnych przemyśleń na jakiś temat tylko ciągle sugerować się czyimiś, a później zmieniać je w zależności od sytuacji jakiej się znajdujesz. Nawet Az posiada własne zdanie, a wszyscy wiemy jaki ma stan zdrowia, skoro on ma własne to ciebie nic nie usprawiedliwia, jesteś przecież dorosły. Ja byłem pewny, że zdania odnośnie TFA nie zmienisz, za bardzo ten film kochałeś, ale jednak się myliłem. Co będzie następne? Imperium kontratakuje, a może Ojciec chrzestny? Czy te filmy też po jakimś czasie będą do d*py? Jeśli miałem do ciebie jakiś szacunek to teraz nie posiadam go w ogóle. Mężczyzna musi być pewny swoich decyzji, dlatego zastanów się nad sobą, bo to już ostatni dzwonek.
PS I błagam nie pisz mi, że po trzysetnym obejrzeniu doszedłeś do wniosku, że TFA to jednak poziom Mrocznego Widma, bo takiego typu tłumaczenia może wypisywać ośmioletnie dziecko. Gust filmowy wyrabia się w przedziale 16-19 lat. Z tego co mi wiadomo to jesteś już starszy, więc chyba wiesz co lubisz oglądać.
http://www.filmweb.pl/user/DenisPipkaNastolatka Ot proszę jacy są złośliwi... zresztą konto idzie do kosza... ma pewność że to Az lub Ryloth żałosne
Wątpię, po opisach pod filmami można wywnioskować, że to na pewno nie jest Az, a pan R. nie bawi się w takie coś jak multikonta.
w każdym bądz razie ktoś z ich kółka adoracyjnego.... no nie ważne...
dobra co do zdania na temat TFA, sorry nie obraz się ale nie znasz mnie. U mnie jest inaczej też z decyzjami więc jeśli przez ciągłą zmianę zdania uważasz że nie jestem mężczyzną przeżyję. Tak zmieniłem zdanie o TFA, bo im więcej razy oglądałem film, tym wyłapywałem więcej błędów. I film u mnie tracił chociaż go lubiłem. Cóż co nie znaczy że jeśli The Last Jedi będzie inne i naprawi problemy z TFA przynajmniej podstawy to nie zmienię opinii zobaczę jak to się będzie łączyć w logiczną całość samo TFA wypada blado, ale Mroczne widmo wciąż najgorsze...
Z Azem przesadziłeś ;d bo on nie ma własnego zdania i pierwszy to udowodnił kiedy go jeszcze nie zaczepialiśmy
Jakich błędów? W jakimś temacie pisałeś, że to kalka Nowej Nadziei i że Abrams jest złym wyborem na stołek reżysera, bo nakręci kopię Imperium kontratakuje. Nie powiesz mi chyba, że dopiero teraz zdałeś sobie z tego sprawę?! Oznaczałoby to, że potrzebowałeś aż DWÓCH LAT żeby się skapnąć, że TFA przypomina New Hope, a coś takiego nie najlepiej o tobie świadczy. Poza tym gdzieś czytałem, że nie podoba ci się śmierć Hana Solo, jakoś wcześniej nie miałeś do niej żadnych zarzutów. Jakiż to błąd wyłapałeś? Han powinien spaść z innej strony? Twoje tłumaczenia są śmieszne i nie mam zamiaru już dłużej z tobą dyskutować na żadne tematy, a już w szczególności na te związane z Gwiezdnymi wojnami! No bo jaki to ma sens? Po premierze The Last Jedi napiszesz: "Bomba! Arcydzieło!", a po trzech latach: "Bieda, ale g*wno!" Wiec jaki jest sens wymieniać z tobą argumenty jak ty nawet po dwóch latach możesz je zmienić?! Hehe, jesteś trochę jak Hobbici: "Po miesiącu sądzisz, że znasz je na wylot, a one i po stu latach potrafią cię zaskoczyć." :D
PS A Az ma własne zdanie nie cierpi TFA i kocha Dragon Ball i zaręczam ci, że to się nie zmieni.
Ja cię nie obrażałem, dlatego kończę z tobą dyskusję, bo jak pisałem wcześniej nie da się już z tobą normalnie rozmawiać.
PS Hehe, trzecia gwiazda śmierci, serio?! Dwa lata temu ci to nie przeszkadzało, ale może dopiero teraz się zorientowałeś, że jednak w tym filmie jest :D Żenada!
bzdury ale ty wiesz lepiej
co? chyba nie czytałeś mojej opinii nawet ją napisałem i wiele razy pisałem że dla mnie to jest minus. Kłamiesz teraz totalnie
To po ch*lerę piszesz mi o błędach, które już wcześniej wytykałeś?! Myślisz, że ja pamiętam, co było twoim minusem dwa lata temu?! Napisałeś mi, że wyłapałeś więcej błędów to napisz o tych, które teraz wyłapałeś! Zmieniasz opinie jak rękawiczki i nie sposób jest za tobą nadążyć. Za dwa lata znowu ocenisz TFA na 10 i uznasz, że trzecia gwiazda śmierci to jednak był dobry pomysł. Szanuję odmienne opinie, ale ty je zmieniasz z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok. Jak mam kogoś takiego szanować?! Jesteś ewenementem na skale światową. Nie znam nikogo (poza tobą) na świecie czy w internecie, kto by tak często zmieniał zdanie na jakiś temat.
PS "bzdury ale ty wiesz lepiej" - Pokaż w którym miejscu cię obraziłem, bo jeśli uważasz, że porównanie do Hobbitów jest obrazą to nie mamy o czym rozmawiać. Hobbici to wspaniały i dzielny ludek, gdyby ktoś mnie porównał do rasy, którą reprezentują takie postacie jak Samwise Gamgee czy Meriadok Brandybuck to czułbym się dumny, a nie urażony.
weź mu nie dokuczaj matysek. Niemniej teraz ciśnie Przebudzeniu nawet bardziej niż ja. Mi się ten film nawet podobał. U mnie 6 to film niezły i nie dostają go slabiaki. Przyjemnie się oglądało głównie dzięki świetnej reżyserii Abramsa. Film uważam za bezpieczny i asekurancki, ale nie plugawi legendy Star Wars jak prequele. Nie jest też remakiem jak twierdzi Ryloth gdyż wszystkie działania bohaterów odwołują się do przeszłości wynikajacej bezpośrednio ze starej trylogii. Wtedy młodzi, narwance, którzy ratowali galaktykę mogą stać się mentorami dla nowej krwi. Takie zatoczenie koła w fantasy jakim jest Star Wars to czeste posunięcie. W fantasy zło nigdy nie zostaje ostatecznie pokonane, gdyż te światy opierają się na tym odwiecznym dualizmie. Przebudzenie jak twierdzi Ryloth nie kasuje wydarzeń ze starej trylogii gdyż ciemna strona mocy zawsze będzie istniała w tym uniwersum tak jak jasna strona. Na lata w galaktyce zapanował pokój, ale zło znowu się przebudziło. W uniwersum Tolkiena też było tak wiele razy i Ryloth nie pisał ,że Władca Pierdzieli kasuje wszystko to co stało się w pierwszej i drugiej erze Śródziemia.
Dzięki Michał ale nie musisz mnie bronić :) dobra ok nieco przesadzam. Nie potrafię też przedstawić argumentów, raz mi to napisałeś w czym miałeś rację. Ale powiem tak, TFA póki co u mnie straciło. I tu wcale nie chodzi czy to jest kopia czy też nie... bo ogólnie zabieg bezpieczeństwa i asekuracji jest dobry, ale jednak Abrams mógł włożyć w film więcej oryginalności. TFA brakowała jedna scena
co do muzyki jak pisałeś jak na Williamsa nic wielkiego a nominacja przesadzona.
TFA nic nie kasuje ale film posiada dużo minusów jak dla mnie. Ale The Last Jedi może to poprawić film ma być inny. I jeśli będzie a sensownie i logicznie wytłumaczy dziury fabularne i będzie oryginalny to tak jak kiedyś pisałem TFA będzie filmem który był celowym zabiegiem i wtedy TFA będzie można wybaczyć te błędy :P na razie do grudnia mam złe przeczucia. A co do halvitowania, no postaram się nie halvitować, bo może serio to denerwujące ale po nikim zdania o TFA nie zgapiłem
Moim zdaniem to Mance Windu. Dlaczego tak myślę? Został przysmażony przez imperatora, więc stąd poparzony pysk, Anakin go zdradził, więc może szukać zemsty na jego synie. Taka jest moja teoria :)
Według mnie to nie muszą ujawniać jego tożsamości, imienia i nazwiska. Tego brakuje dzisiaj w kinematografii, owijania przeszłości postaci tajemnicą, brak "origin story". Chciałbym tylko wiedzieć gdzie był i jaka była jego pozycja, skoro obserwował powstanie i upadek imperium, dlaczego stał z boku a nie działał, i ile ma lat. Tyle mnie ciekawi. A jeżeli już mają ujawnić jego tożsamość, niechaj będzie to nieznane nam wcześniej nazwisko. Boję się, że jeżeli miałby okazać się znaną nam z poprzednich trylogii postacią, boję się, że byłoby to zbyt naciągane. Mace Windu, Palpatine, Plagueis? Proszę was...
a mi sie wydaje że first temple gdzie był luk, ciągłe gadanie o tej mocy do porzygu nawet te ksiązki ze starej świątyni w końcowej scenie, to wszystko ma wiele wspólnego, a finalnie ma wyjaśnić skąd ta cała lightside i darkside się wzięło.
ja obstawiam że snoke jest jakimś "bogiem" pierwszy posiadł moc był jednocześnie po jasnej jak i po ciemnej stronie co mu nie pasowało i rozdzierając sobie czaszkę chciał uwolnić się od jednej ze stron, stąd rozcięta głowa i sparaliżowana lewa strona twarzy. Przez ten zabieg został uwięziony w tym ciele na wieki, zaś jasna strona się ulotniła i tak powstał anakin, nikt wcześniej nie posiadał takej mocy jak on.
Zresztą słowo Snoke to anagram od słowa Kenos (kenosis?) - wyparcie się jezusa boskości i przyjęcie postaci człowieka
niby naciągane ale Anakin też powstał na wzór Jezusa, a Shmi jego matka to taka gwiezdnowojenna Maryja
Stąd też ta nienawiść Snoka do Luka, być może to wcielenie jasnej strony, a Snoke ciemnej