Przeczytaj to
http://www.filmweb.pl/news/Za+ma%C5%82o+w%C4%85tk%C3%B3w+LGBT+w+%22Gwiezdnych+wo jnach%22-117260 . To jest jedno z absurdalnych niezadowoleń , na Przebudzenie Mocy .
Daj se spokój z tym newsem. Wszędzie go wklejasz. XD
Przejmujesz się grubą jakiś lewicowych radykałów z homo lobby?
Disney nie jest na tyle głupie, by wsadzić gejów do filmu dla dzieci! Społeczeństwo USA wbrew pozorom jest dość konserwatywne i zaraz polały by się pozwy, a wytwórnia mniej by zarobiła. A wiadomo przecież nie od dziś, że filmy robi się dla kasy.
Star Wars ma szeroki odbiór Na początku starych fanów wychowanych na częściach 4-6, potem są młodzi fani, którzy spotkali się z SW przy oglądaniu części 1-3, jeszcze inni spotkali się z tym uniwersum podczas emisji serialu "Wojny Klonów', a teraz jeszcze na dokładkę idą nowe dzieciaki!, a bez tych dzieciaków twórcy zarobiliby o wiele mniej...
A gdzie niby ostatnio , wkleiłem ten news ??????? . Koleżanko nie zgodzę sie tutaj , że aktorskie sw jest dla dzieci , raczej dla młodzieży starszej i dorosłych . Mnie ten news porostu niepokoi i tyle . Dzieciom należy wpierw , pokazywać animowane gwiezdne wojny typu Wojny Klonów , i Rebelianci . A nie odrazu od aktorskich sw pokazywać dzieciom .
SW to saga dla wszystkich, głównie dla młodzieży, to fakt, ale małe dzieci też ją oglądają. Choć z drugiej strony wiele elementów jest tam dla dorosłych. Co nie zmienia faktu, że dzieci uwielbiają ją oglądać... Lucas w swoich filmach lubił żonglować schematami przeciwnymi sobie, dlatego z jednej strony w tej samej sadze ma miejsce zarzynanie dzieci, ludobójstwo na Jedi i niszczenie planet z pomocą Gwiazdy Śmierci, a drugiej ma miejsce obecność dziecinnego Jar Jara i Ewoków... I choć dzieci nie zawsze wszystko zrozumieją o co chodzi (intrygi polityczne, wojna itp.), to w gruncie rzeczy nie zmienia faktu, że dzieciaki lubią te filmy oglądać.
A co do dziecinności "Wojen Klonów" czy "Rebeliantów" to też się nie zgodzę, chyba inne seriale oglądaliśmy. Oba są dość mroczne choć z lekkimi elementami humoru i pod względem klimatu są podobne do filmów. Choć seriale mnie nie interesują, to akurat nie nazwałabym animacji "Wojny Klonów" dla małych dzieci, zwłaszcza od 3 sezonu...
W moim kinie, gdzie oglądam sw na seansie, sytuacja wgląda odwrotnie . Otóż dzieci zamiast oglądać spokojnie , i ze skupieniem to sie nudzą i chodzą w czasie seansu . I rodzice mówią ; gwiezdne wojny, nie są dla dzieci przeznaczone , tylko dla dorosłych i młodzieży . Słyszałem te słowa nie jeden raz
A co do jar jara i Ewoków to młodzież z mego kina mówi ; Charaktery tych postaci , są dzieci niezrozumiałe . Ludzie którzy , są przekonani że to dziecinne postacie mają źle w głowie .
Nie ściemniam koleżanko , na serio takie słowa słyszałem od młodzieży z mego kina .
Ale Ewoki czy Jar Jar to właśnie dziecinne postaci. Sam Lucas gadał, że stworzył je pod dzieciaki, by potem kupowały zabawki.
Już dobrze, dobrze... ;D Niech będzie! Star Wars jest dla dorosłych niczym Gra o tron: nie łatwo odpędzić się od krwi, seksu i przemocy! XD
Nawet jeśli sam lucas , tak powiedział , to ok ale rodzice i młodzież z mego kina NIE zgadzają sie z nim .
Ja nie mówię, że to filmy dla 4-6 latków, ale taki 9-10 latek już spokojnie może SW oglądać z rodzicami.
Na Polsce wszystkie filmy z sagi są od 12 lat. W USA większość epizodów ma kategorie PG... "Zemsta Sithów" i "Przebudzenie Mocy" mają PG-13 (choć moim zdaniem TFA nie jest jakoś dorosłe, te PG-13 chyba było tylko za pokazanie trochę krwi, bo do mroczności i brutalności z ROTSa dzielą lata świetlne...