... a tą cześć uważam za świetną. I co teraz? Jestem kosmitą? Bo nie można lubić jednocześnie starej i nowej trylogii oraz Przebudzenia Mocy? Co za skrzywiony pogląd...
Najśmieszniejsze jest to, że Ci wszyscy, którzy uważają się za "tró" fanów GW, widzą wyłącznie filmową wersję starej trylogią, a wszystko inne to fe i fuj. Fani za pięć groszy...
Było czuć klimat! Nie patrzcie na negatywne oceny tylko sami pójdźcie i to oceńcie.
głupoty gadasz-też jestem fanem OT ale to nie ma nic do rzeczy.Tu chodzi o to,jak ten film jest zrobiony jako film,a nie jako część sagi.Scenariusz nie zaskakiwał,od połowy filmu było wrażenie zastygłej akcji-i to pytanie?-ok szukają Luke'a ,zniszczyć starkiller,ok i TO TYLE???to wszystko na co was było stać? nie pomaga też fakt szybkiego powiedzenia nam kim jest Ren,mogliby wykorzystać element zaskoczenia
@up skoro masz takie zdanie, to miejmy nadzieję, że kolejne części będą bezpośrednio związane z tą. Może jeszcze nie wszystko jest takie pewne, i w następnych częściach zobaczymy na wydarzenia z nieco innej perspektywy.
ja idę jutro jeszcze raz,żeby jeszcze raz to przerobić i zdecydować co myślę o tym filmie
oczywiście, że można. Ale ja np jestem wielką fanką starych części a nową uważam za totalny badziew, i też mam prawo wyrazić swoją opinię.
Sam zadajesz sobie pytania, sam na nie odpowiadasz (przynajmniej silnie sugerujesz odpowiedź) i jeszcze oceniasz te odpowiedzi, ciekawe :P A na poważnie, kocham starą trylogię, co do nowej nie powiem, że jest zła, raczej średnia. Mroczne Widmo uważam za wielką nudę, ale za to Zemste Sithów za dobry film. Przebudzenie mocy też jest dobrym filmem. Niestety ma wiele wad, a najpoważniejszą jest zerżnięcie fabuły z nowej nadziei. Dostaliśmy trzeci raz to samo. Plus beznadziejny Kylo Ren. Reszta elementów jest jak najbardziej dobra, a wizualnie to uczta dla oczu.
Ej ja jestem fanem starej trylogii, nawet zbierałem tazo z laysów :)
Uważam Przebudzenie za godną kontynuację! J
Nie jesteś kosmitą, jest nas wielu. Jestem fanem starej trylogii, i to jest dobra kontynuacja. Zaskakująco dobrze grały nowe postacie, Rey i Finn. Wbrew temu co przed premierą ludzie złowieszczyli. Szczególnie rasiści czepiający się koloru skóry.
I jedynie Hana szkoda :( Ale cóż począć...
''i to jest dobra kontynuacja. ''
A co w TFA jest tak na tyle dobrego że to według ciebie dobra kontynuacja ?? Przecież jest to odnowiona Nowa Nadzieja . I autor tematu to kosmita . I przeciwników TFA jest cała masa