Coś na w stylu broni Ragnosa mógł by mieć :) bym się nie obraził :) ciekawi mnie jego styl walki

Miecz Marka nie byłby wystarczająco efekciarski, jak i inne wibroostrza. Dla twardych fanów to coś, dla reszty - zabicie znaku rozpoznawczego. Nad czym jako twardy fan ubolewam.

To tak jak z czarnym szturmowcem. Ludzie chowają się pod łóżko jak tylko zobaczą jakąś rzecz, której nie było w starej trylogii.
Poza tym ten rycerski miecz świetlny wygląda trochę głupio, spójrzmy prawdzie w oczy xd

wygląda bardzo głupio, a nawet okropnie ;p

Bardzo mądra myśl!

Nie, nie wygkada

Jakiej prawdzie, to że ty tak twierdzisz nie oznacza ze to prawda. Napisales styraszny idiotyzm, spojrz tej prawdzioe w oczy.

Po co komu miecz z jelcem, skoro jelec zaczyna się metalowym fragmentem? Jeśli "ostrze" się ześlizgnie to i tak metal przetnie.

100 pkt dla ciebie. Spójrzmy prawdzie w oczy, rozwiązanie skierowane do osób, którym spodoba się jeśli kawałek psiej kupy zawiniesz w błyszczący celofan i tymże celofanem będziesz im machał na nitce przed oczyma. Dzięki takim ludziom mamy m.in. kolejne filmy Michaela Baya.

Tak właściwie to skąd wziął się ten cały szum o czarnego szturmowca??? Szturmowcy od początku przecież są czarni, bo jak wiadomo wszyscy są klonami Jango Fetta, mandaloriańskiego łowcy nagród i w związku z tym całkowicie nie rozumiem tych uprzedzeń, skoro jest to w pełni zgodne z kanonem.

Nie jestem fanem Star Wars, film pewnie obejrzę i zapomnę. Poprawcie mnie jednak jeśli się mylę. Stormtrooper z epizodów IV-VI to coś zupełnie innego niż klonerzy z II-III. Żołnierze imperium to zwykłe człowieki. No i Jango nie wyglądał mi na murzyna, a już na pewno nie na takiego.

Szturmowcy ze Starej Sagi to nie klony.Klony zostały zastąpione przez normalnych ludzi.

Dokladnie miecz wyglada przekozacko.Cos nowego i odswiezajacego.JJAbrams ma jaja ze na taki miecz zezwolil hehe ;].Chwala mu za to.

Chwała będzie jak film będzie dobry.

XD

Na pewno lepszy od nowej trylogii :)

O ile dobrze pamiętam to coś takiego było już w komiksach. ;/

Tez pamiętam właśnie z komiksów

http://starwars.wikia.com/wiki/Crossguard_lightsaber

No fakt, coś takiego, tylko że zupełnie inne.

Wiecej nowosci :D

Po co komu miecz z jelcem, skoro jelec zaczyna się metalowym fragmentem? Jeśli "ostrze" się ześlizgnie to i tak metal przetnie.
Jaja to są ale z tego miecza.

Dokładnie, taki miecz, żeby dzieciarnia miała podnietę. Czysty szpan.

Biorąc pod uwagę, że komentarze pozytywne zawierają słowa takie jak "kozacki", "zajebisty", czy na zachodzie "awesome", chyba nie trzeba się zastanawiać do kogo to rozwiązanie jest skierowane.

Bo jest efekciarski? Dlaczego? BO jest najbardziej nieporęczną rzeczą jaką można sobie wyobrazić. Przecież chwila nieuwagi i samemu sobie można odciąć palce :D

Chyba że jest tak wyszkolony w walczę że nie obawia się o swoje palce :)

Owszem, może być tak wyszkolony, ale w walce na śmierć i życie liczy się każda sekunda, trzeba być szybkim i zwinnym i broniąc się przed atakami przeciwnika można zwyczajnie przypadkowo sobie coś zrobić. Miecze świetlne dlatego właśnie mają względnie prostą budowę by nie ryzykować, że samemu się ucierpi od własnego miecza. Poza tym dla mnie wygląda on po prostu okropnie.

Chciałem wtrącić, że miecze świetlne miały możliwość ustawienia siły wiązki. Dzięki temu można było ćwiczyć pojedynki nie robiąc sobie krzywdy, tak jakby ten miecz był tępy. Być może te dwie wiązki tworzące jelec są właśnie tak skonstruowane, że zatrzymają inne "ostrze" jednocześnie nie krzywdząc właściciela. Bo przecież gdyby był z metalu, to nie miały by szans wytrzymać. Albo po prostu ktoś znowu zjebał i będzie błąd na skalę przecinania człowieka na pół dwuręcznym mieczem. :)

Naprawdę miały? hmm heloł pobudka ;)

Trzeźwo myślisz. Może rzeczywiście masz rację, to by miało sens. Takich "tępych" mieczy używali np. padawani i o ile pamiętam można się nimi było co najwyżej poparzyć.

Zasadniczo jelc mógłby być z metalu i jednocześnie skutecznie pełnić swoją funkcję gdyby tym metalem było względnie czyste Cortosis :D

Wiele takich rozmów z kumplem odbyłem jak kręcili Transformery i wychodziły do sieci pierwsze materiały. Wszystko sobie idealnie wytlumaczyliśmy i oczekiwaliśmy na film z zapartym tchem. Kłopot polegał na tym, że okazało się, że tylko my się przejmowaliśmy jakąś tam logiką czy sensownością, filmowcy takich zmartwień nie mieli i skupili się na cyckach, eksplozjach i cgi. Niekoniecznie w tej kolejności. Aha, no i żarty oscylujące wokół masturbacji. Racja.

Masz rację, jakmogłem na to nie wpaść.

hehe moze i racja moze i nie.A moze te 2 male miecze po bokach to beda mialy inna moc ;].

Właściwości bym napisał :)

Byc moze bedzie strzelac z tego miecza.To by nie bylo takie zle.Wkoncu bic sie na miecze i przyokazji uzywac laserow hmmm.Nie glupi pomysl.
Wydaje mi sie ze napewno te 2 miecze po bokach beda czemus waznemu sluzyc.

Trochę to naciągane :)

Wszystko byle nie strzelanie laserami z miecza. Błagam, nie xD
To by zabiło całą walkę według mnie

Takich jaj sobie chyba nie zrobią :)

Moze i naciagane ale ludzie to kochaja ;].hehe.

W tedy to byłby zwykły przeciwnik dla mnie ....

No, to prawda.

Właścicielem jest gość o metalowej dłoni więc... czemu ma się nim pokaleczyć?

Daj spokój, to fantasy :) nie potrafisz nie myslec o takich rzeczach?

Jak dla taki wariant miecza wygląda świetnie, tylko nie za bardzo widzę sens i funkcjonalność laserowego jelca. xD
Co do czarnego stormtroopera to na początku faktycznie mnie to zdziwiło, ale jakoś nie widzę w tym problemu. Z tego co pamiętam za czasów Palpatine'a wymogiem dołączenia do armii Imperium było bycie człowiekiem(z drobnymi wyjątkami), i kolor skóry nie miał nic do rzeczy.

Ja tylko mam nadzieję że nie zrobią z teog szturmowca Jar-Jara nowej serii.

A ten jelec może mieć taki cel jak każdy jelec- teoretycznie tylko ten laser świetlny może zatrzymać miecz- więc sith nie musi martwić się o odcięcie dłoni xd

może to nie jest szturmowiec a ten gość się tylko z niego przebrał

dokładnie