Dlaczego wielu osobom nie podoba się nowy miecz (ten przypominający krzyż). Wg mnie wygląda super, w końcu coś superowego w tej broni od czasu miecza Maula...
Opcji jest dużo chociażby w scenariuszu np: Podczas starcia okaże się, że miecz utraci te boczne elementy i odzyska pierwotny wygląd - popularny, tradycyjny kształt. Tego nie wiemy i trzeba uzbroić się w cierpliwość... Popieram nowy styl walki.
Gdzieś to już pisałem. Nieważne. Ostrza spełniają funkcje jelca i chyba dodatkowej broni. Co do samej funkcji jelca, w SWU jest kilka materiałów odpornych lub prawie odpornych na lightsaber. Co do stylu walki użytkownika, wątpie rzeby to było coś a'la wiwijasy yody (IV forma walki LS), ale raczej styl oparty na V formie. W V formie podstawą jest dominacja nad przeciwnikiem z użyciem siły, nawet wspomaganej mocą. Przy takim stylu walki i postaci dysponującą imponującą siłą, jelec świetlny będzie świetnym dodatkiem do broni. Każdy się boi że przy zwarciu jelec stanowiłby zagrożenie dla operatora miecza... Cóż, jeśli operator jest naprawdę silnym skurczybykiem, to przyzwarciu ten jelec byłby dużym zagrożeniem dla przeciwnika.
Ale abstrahując od jelca, ciekawa jest ta niestabilność ostrza. Ja stawiam na dodatkowe efekty miecza, takie jak podpalenie czy porażenie. Albo to nie jest też miecz świetlny ale zupełnie inna konstrukcja? (miecz mocy (force saber) np?)
Mi się podoba:D Powiem więcej, skoro wydarzenia mają najprawdopodobniej się dziać po starej trylogii, no to świat Gwiezdnych Wojen też musi iść do przodu, są coraz nowsze droidy, coraz nowsze statki to i miecze świetlne się rozwijają. A ten jest zajebisty;D
KURDEEEE LUDZIEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Film za rok , a na podstawie fragmentu kilku ujęć to miecz nie taki, to latający motor za kwadratowy... A co ma być??? Minęło 30 lat i technika poszła do przodu... stare miecze w myśl zasady postarzania produktu wyszły... a nowe trzeba było sprzedać nie?
Widzę , że ten najbardziej oczekiwany film za rok, przy każdym trailerze będzie miał kupę narzekania... wątpię by Nolan sprostał oczekiwaniom forum... jakby 30 lat temu był net to i "Imperium" i "P.Jedi" byłyby niewypałami!
Miecz nie taki bo nieużyteczny. Po co komu miecz z jelcem, skoro jelec zaczyna się metalowym fragmentem? Jeśli "ostrze" się ześlizgnie to i tak metal przetnie.
Nowy miecz jest rewelacyjny i na pewno ma uzasadnienie!
Kiedy zobaczymy go w akcji wszyscy hejterzy będą czerwoni ze wstydu.
Po co komu miecz z jelcem, skoro jelec zaczyna się metalowym fragmentem? Jeśli "ostrze" się ześlizgnie to i tak metal przetnie.
Jelec z Cortosisu byłby lepszy. Aktualny, w teaserze nie jest w pełni z wiązki. Podczas walki dalej można przejechać po głównym ostrzu i odciąć część jelce z palcami...
A mi przyszło teraz do głowy że sam miecz może mieć znaczenie CEREMONIALNE a nie typowo bitewne. Może też być artefaktem po dawnych czasach, nie wiadomo jakie odmiany mieczy były popularne przez tysiące lat istnienia zakonu jedi i sithów.
No powstanie mieczy miało znaczenie ceremonialne, ale później modyfikowano miecze dla walorów w walce. Ten niby ma, jeśli jelec jest z odpowiednich materiałów, tylko wygląda kiczowato :( No i miecze robiono samemu. Projekt był zazwyczaj własny, dla lepszego komfortu walki.
Miecz, nie pasuje do gwiezdnych wojen. Jest zupełnie nie praktyczny (utrudniałby manewrowanie, można sobie łatwiej zrobić samemu krzywdę xD)
Po co komu miecz z jelcem, skoro jelec zaczyna się metalowym fragmentem? Jeśli "ostrze" się ześlizgnie to i tak metal przetnie.
Mogłem. Ale chciałem, żeby każden który pisze jaki ten miecz jest super-mega-fajny to przeczytał.
http://starwars.wikia.com/wiki/Crossguard_lightsaber?file=Deflecting_Slash_JATM. JPG
Teraz hejtuj uniwersum SW, bo tego typu miecz jest od X lat w Gwiezdnych Wojnach. Jak widać, jelec jest identyczny jak ten na zaprezentowanym teaserze. Nie ma porządnego trailera, film za rok, a ludzie już hejtują (nie krytykują, ale hejtują) wygląd nowego miecza. Ciekawe jakie pomyje na twarz dostałby reżyser gdyby w filmie dać miecz świetlny w formie bicza (też występuje/występował w uniwersum).
Fabuła z uniwersum jest nieważna - ŹLE
Zaczerpniemy pomysł na miecz z uniwersum - ŹLE
Jak widzisz, tylko 1 Jedi w znanej historii z tego korzystał, więc szau ni ma.
Bicz świetlny byłby 100x ciekawszy - jakaś mroczna Lady Sith + bicz = mniam.
A tak zapachniało trochę ziemskim średniowieczem...
Różnorakie teorie głoszą, że 'jelec' może mieć inne zastosowanie - chociażby stabilizacja mocy miecza, który mógł zostać skonstruowany przez nowicjusza.
Nie wiadomo czy osoba, która go dzierży to Sith czy tylko jakiś fanatyk aspirujący do tego miana.
Też dotarłem do takiej informacji.
To by nawet pasowało, bo z początku patrzyłem na to, że ten promień jest nieregularny.
Ten miecz jest beznadziejny,wygląda jakby był zasilany gazem,jak ogień nie laser.
narzekają, bo się nie znają. Mogę się mylić ale podobny miecz miał Roblio Darte z SW: Purge (komiksy)
Powiem tak: jak czytam całe to pierdalamento na temat miecza ( ! ) to śmiać sie chce. To tylko element wyróżniajacy ! podkreślajacy indywidualność tej postaci i tyle ! Mnóstwo pieprzenia o praktycznosci i niepraktycznosci, wyliczanie długości lejca i jego metalowej części, wszyscy wzięli sobie to do serca tak mocno, jakby nie mierzyli miecza, tylko własne kut*asy...
Miecz nie ma takiego zastosowania bez powodu, może to do nowej techniki walki, lub po prostu by podkreślić "Misyjny" charakter tej postaci, moze to dawny inkwizytor, albo zwyczajnie sith z takim oto mieczem...
Serio sądzicie, że wyciągnie miecz, machnie nim 2 razy, i obie jego ręce pospadają na ziemię, bo byłby taką pierdołą która wzieła miecz którym nie potrafi walczyć...!? Tak sobie wyobrażacie finałową walkę ? Skończy się szybciej niż się zaczęła, bo zanim trzasnęli się klingami, głupkowaty sith z parkinsonem wyręczy jedi i sam siebie ciachnie !? HAHAHAHA.
ludzie, z gów*na już robicie debaty sejmowe...
Wizualnie, nie podoba mi się jakoś wyjątkowo, ale oczywiście w SW mieliśmy tony egzotycznej broni: pejcze, właśnie broń z jelcem, miecze o 2 ostrzach, darksaber i inne, ba nawet zwykłe drewniane kostury które wymagały koncentracji mistrza by nie zostały przecięte przez klasyczny miecz i potęga szermierza decydowała o broni jaką włada.
Taki miecz może:
1) być tylko rytualnym
2) podkreśla indywidualizm postaci (każdy czarny charakter miał swój znak rozpoznawczy: Siodious - Essence Transfer, Vader - ciało cybernetyczne, Nihilus - drain force [nie wiem czy dobrze wskazałem technikę] na skalę masową, Vitiate - rytuały opanowane do perfekcji, itd. itd. co nie oznacza, że używa go do walki
3) nowa forma walki mieczem, do tej pory mieliśmy 7 klasycznych, a może będzie to jakieś połączenie istniejących
4) miecz może być tylko chwilę pokazany w filmie, np. do konkretnego rytuału, czy jako znak rozpoznawczy podczas poszukiwania zwolnników/uczniów/sojuszników bądź pamiątką dawnych czasów jako element rozpoznawczy, swoisty sygnał
5) może władać nim kosmita/cyborg/humanoid z cybernetycznym ramieniem (Anakin po 1szej konfrontacji z Dooku miał cyberramię) i jego stawy mogą nie mieć "ludzkich" ograniczeń co nie wpłynęłoby negatywnie na sposób walki
Ważne: każda egzotyczna broń daje przewagę walce, nim przeciwnik zrozumie sposób jej używania traci czas, jest wybity z rytmu. Tak był szkolony Darth Bane - jego nauczyciel powiedział mu wprost o tej cesze.
Przede wszystkim: to jest teaser, nawet nie klasyczny trailer. Nie da się przewidzieć jaka rola przypadnie tej broni. To że nie przemawia do mnie estetycznie to 1, ale zobaczcie moje 5 propozycji, które od razu przyszły mi do głowy, a zapewniam że mam ich znacznie więcej. Mam ostrożne nastawienie, ale póki tego nie zobaczę nie pochwalę, ani nie potępię.
Ja tam kupuję nową latarę, a najlepsze w niej jest to, że sama wiązka lasera (klinga) wygląda inaczej (niż w poprzednich filmach)! :)))
Chcesz czegoś superowego? Chwytaj to: http://www.deviantart.com/art/Darth-Spikey-497529675