Czy masz zawód że legenda Star Wars Han Solo nie miał ceremoni pożegnania jak np mniej znaczące postacie SW Qui Gon,matka Anakina? Osobiście sądze że scenarzyści 7 części zbeszcześcili postać Hana Solo tym

To jest właśnie smutne,że taka legenda nie miała ceremonii pożegnania.Po seansie zdziwiłem się trochę,że w żaden sposób nie pożegnano Hana Solo.

Jego ciało gdzieś spadło, więc jak?

Mogli chociaż pokazać jak bohaterowie zrozpaczają jego śmierć.

Wszystko było w rękach scenarzystów, Anakin wyrwał z łap Tuskenów swą matke i pochował jak przystało. Luke w ostatniej chwili zatargał swego ojca z za chwile eksplodującej gwiazdy śmierci gdy ten już nie żył.Qui Gon nie wpadł do dziury jak Maul i Imperator.Za to Han Solo skończył podobnie,w dziurze, WTF.W dziurach i przepaściach to mogą kończyć złe charaktery, a nie legendy rebeli.

Spoko, może na początku następnej części zapalą znicze pod kopią jego płaskorzeźby z karbonitu i wszystko będzie grało ;)

Palpatima też nie pożegnali :P

tak mi też tego brakowało. No chyba że w VIII epizodzie będzie jakiś prolog, trochę dla mnie głupie że tak pożegnali Forda z serią. Mam nadzieję że nie zostawią tutaj dziury.

Też mam taką nadzieję.

Wykonanie mistrzowskie, klimat też oddany. Szkoda, że fabularnie to taka kopia.

Jeśli mowa o fabule Przebudzenia Mocy to ona jest trochę podobna do Nowej Nadzieji.

"Trochę". :D

Trochę to zdecydowanie za mało powiedziane. To jest praktycznie kopia. I nie miałbym nic przeciwko temu gdyby film reklamowany był jako remake nowej nadziei. Jednak to miała być kolejna część, a wyszło, że oglądaliśmy drugi raz ten sam film, a trzeci raz ten sam motyw (zniszczenie gwiazdy śmierci).

wole taką sympatyczną kopie niż nowości ala prequele......

Przebudzenie mocy jest lepszym filmem niz prequele, ale to nie znaczy od razu, że rewelacyjnym. Bądźmy szczerzy, prequele były tak słabe, że pobicie ich nie było trudne.

Na poważnie uważasz że Przebudzenie Mocy jest lepsze od prequeli ????????? To jest badziewie 2015 roku i najgorsza część odgrzewany kotlet ,i nie godny tytułu gwiezdne wojny film .

Prequele to dobre pomysły wykonane beznadziejnie, a Przebudzenie to kopia pomysłów ze starej trylogii, ale wykonana o niebo lepiej. Mimo wszystko wolę Przebudzenie.

chętnie ci wkleję wady Przebudzenia Mocy

Palanta Jakku to Tatooine 2
Kantyna Maz Katana ,to Mos Eisley 2
Ponowna masakra rycerzy jedi
Baza Starlinker Gwiazda śmierci 3
Baza Ruchu oporu identyczna ,jak baza Rebeli na Yavin IV
Wygląd Luke Skywalkera jak Obi wana Kenobiego z IV części
Rey bez szkolenia pokonała Kylo Rena
Technologia NIE poszła do przodu ,i piloci nadal latają xwingami i Tie Figterami
Kylo Ren to gorsze wydanie Janen Solo
Snoke pojawił sie niczym królik z kapelusza
I kolejny motyw ściągnięty z Nowej Nadziei to taki że ; Najwyższy Porządek ściga droida ,który ten musi dostarczyć ważne dane dla dowództwa Ruchu Oporu .
Rozmowa Kylo Rena i Snoke jest podoba do, rozmowy Vadera z Palpatinem z Imperium Kontratakuje
Śmierć Hana Solo podobna do śmierci Obi wana Kenobiego z IV części . To nie jest godne miana star wars
Wykonanie beznadziejne
Amatorskie walki na miecze świetlne
klimat zerowy
kiepskie efekty specjalne .
Sposób ataku na Baze Starlinker identyczny jak z IV części sw .


TFA powinno być nową zupełnie częścią a nie kopią z poprzednich części .

Ale ja widzę te wady i nie uważam, że to film jest bezbłędny czy nawet wyjątkowy.

Skoro te wady dostrzegasz ,to ; Nie rozumiem twego zachwytu do tej części sw .

Ale to twoja sprawa

I nie obraz sie ale ; TFA nie jest wcale w mistrzowskim wykonaniu .

Zachwytu? Napisz mi jeden fragment gdzie bym się nad tym filmem zachwycał. Jest ok. Bardzo dobrze wykonany, ale z zerową świeżością.

kopią bym tego nie nazwał. Fakt dużo podobieństw ale mi one nie przeszkadzały poza gwiazdą.

Mnie to właśnie trochę irytuje, bo film jest wykonany mistrzowsko. Wszystkie efekty to najwyższa półka, gra aktorów świetna no i wreszcie czuć "moc". Gdyby tylko poprawiono fabułę byłby według mnie film rewelacyjny, a tak jest tylko dobry. Trochę szkoda, ale jedno trzeba przyznać Przebudzeniu Mocy, może być dobrym wprowadzeniem do dalszych filmów. Oby sequel nie popełniał błędów przebudzenia a będzie super.

zgadzam się aczkolwiek polenizowałbym z tym że jest to najlepsza część. Dla mnie Imperium Kontratakuje aczkolwiek film i tak zejebisty więc się zgadzam.

Żaden wielki powrót ,tylko wielka porażka .