Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 261 tys. ocen
7,2 10 1 261200
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

rozbolalo mnie serduszko

użytkownik usunięty

swiezo po seansie...

pare hejtow:

-kylo ren posiada moc do zatrzymywania blasterow, ale pokonuje go dziewczyna ktora pierwszy raz w reku trzyma miec swietlny (bo poczula moc, zabraklo tylko soundtracka z lodowej krainy MAM TE MOC XD). Tak byl ranny, no ale bez jaj
jesli tego nie wytlumacza, ze rey powiedzmy miala jakies tam szkolenie padawanskie za dzieciaka (z racji dziwnych retrospekcji) to JJ polecial po calosci

-maz kanata nowy jar jar binks, co ich podkusilo...

-generalnie fabula zerznieta z nowej nadziei: maja nowa gwiazde smierci, ale nie zwykla BO... JEST ONA... 10 RAZY WIEKSZA :OOOO!!!

-jedyny czarny w filmie ukradl kurtke i gwiezdny miecz (hehe)

-nie wiem o co chodzi, ale mam wrazenie ze na sile stylizowali zlych na nazistow, ta przemowa generala Huxa z obcym akcentem, saluty itp. czy to naprawde bylo konieczne? ZLO TOTALNE BU HU HU HA

i wiele innych

generalnie dupy nie urwalo, troche profanacji, ale film nie taki zly
mam nadzieje, ze kolejne czesci beda bardziej dopracowane

ocenił(a) film na 5

A propo Lodowej - ja w tamtej piosence (oczywiście w polskiej wersji) słyszałem "mam tę mać" - proponuję się wsłuchać...tką dziewucha miała wymowę - zaśmiewaliśmy się całą rodziną - "mamtę mać !!!, mamtę maaać !!!!"
P.S. nowych Star Warsów jeszcze nie było mi dane obejrzeć - na pewno się wybirę, ale dopiero po nowym roku - choć śmierć Hana Solo nie nastrawa zbyt optymistycznie....

Akurat robienie ZARZUTU z faktycznie dość mocno narzucającego się skojarzenia z hitlerowskimi Niemcami - nietrafiony!

Chcieli pokazać, że zło jest niestety czymś uniwersalnym, może przybierać różne formy. Takie "ku przestrodze"

Jakim cudem widzisz podobieństwo między Jar Jarem z Maz Kanatą?

Skoro "Przebudzenie Mocy" jest wtórne, bo Gwiazda Śmierci, to w takim razie "Powrót Jedi" też jest wtórny, bo tam też jest Gwiazda Śmierci.

Rey przedtem ćwiczyła walkę kijem, i być może jako dziewczynka była szkolona na Jedi. I prawdopodobnie jest córką Luke'a. A Kylo Ren pewnie przegrał przez własny strach.

Owszem, to że Rey go pokonała, jest cokolwiek naciągane, ale nie aż tak.

ocenił(a) film na 8
Trojden

Przestańcie wszyscy jeczc. Rey nie moze być corka Luke'a, bo Jedi żyją w celibacie. Druga sprawa- nie bylo Jedi, wiec z kim Kylo miał walczyć? A potem zdziwko ze potrafiąca o siebie zadbać zlomiarka go pokonuje. Imo śmierć Hana pozwoli Kylo na dokończenie nauk i stanie sie sithem.

emqbro

A skąd wiesz, że Luke nie zmienił tej zasady, i on miał córkę? Anakin też był Jedi, a miał bliźnięta. W ogóle to zasada, że Jedi muszą żyć w celibacie i nie mogą kochać, jest bez sensu.

ocenił(a) film na 8
Trojden

Bzdury piszesz. Po pierwsze, Anakin na drodze wyjatku dostal zezwolenie na szkolenie (byl on za stary, przez co niepewna byla jego przyszłość i byl podatniejszy na Dark side...) i tak właśnie bylo-przez swoja matkę i tesknote do niej oraz przez Amidale - nie potrafił opanować emocji. Chcial uratować Amidale przed smiercia, a tylko ciemna strona oferowala tego typu ratunek. Kodex jedi nie powstał po to, by go nie przestrzegać - prawda? Wiec jak dla mnie Luke nie mogl miec dzieci. Co innego Leia, ktora nie chciała zostać Jedi i ktora owszem-mogla miec dziwci-co tez się stalo-Ben aka Kylo Ren. Rey to jego siostra. Tyle w temacie.

emqbro

Gdyby Anakin był bardziej szczerzy z mistrzami Jedi, mógłby uratować Padme za pomocą Jasnej Strony Mocy. To że tylko Ciemna Strona ocali Padme, było blefem ze strony kanclerza, który chciał przeciągnąć Anakina na CSM.

ocenił(a) film na 8
Trojden

I znowu nie masz racji- jezeli Anakin oświadczyłby ze Padme jest z nim w ciąży, to z miejsca wykluczyliby go z zakonu, dlatego właśnie ich związek byl tajemnica. Jasna strona mocy nie ma takich zdolności, jak ciemna strona, wic Jedi nijak by im pomogli.

ocenił(a) film na 7
emqbro

Nie przeszkadza Ci, że w świecie tak niesamowitej technologii kobieta miała umrzeć podczas porodu bez żadnego dodatkowego wyjaśnienia?

ocenił(a) film na 8
Twoflower

Nie. Tak samo jak nie przeszkadza mi brak stosowania sie do zasad fizyki nam znanych, albo sposób w jaki ginie wielki Boba Fett, czy wybuch Gwiazdy Śmierci od jednego strzalu x-winga czy narodzenie Anakina z mocy.

Jeszcze jakies pytania?

emqbro

To Jasna Strona nie ma możliwości uzdrawiających? Przecież to Ciemna Strona nie może uzdrawiać.

ocenił(a) film na 4
emqbro

To Ty się zapędzasz - kwestia związku Padme z Anakinem była wałkowana na forach X razy i owszem wyobraź sobie, że nie tylko Anakin przespał się z kimś i zmajstrował dzieciaka.

ocenił(a) film na 8
kelas_aina

A kto jeszcze się przespal? EU sie nie liczy juz... Wow, obrobiliscie x razyvtemat Anakina i Padme? I do czego doszliscie, jezeli można wiedzieć?

Kuźwa, kodex nie powstał po to, aby go nie przestrzegano! Kto sie do niego nie stosuje-wypada.

Kolega tez tu wspominam, ze to jasna strona uzdrawia- widziałem to na przykładzie Gui-gonna, Yody i w ogóle... :]

ocenił(a) film na 4
emqbro

dobra idz spać bo chyba nie kumasz co chciałam powiedzieć.

ocenił(a) film na 8
kelas_aina

A wiec proszę, uzasadnj, ponieważ ja nie musze chodzić i czytać na forum DONYSLOW innych uzytkownikow na temat kazdej ze scen, ponieważ te sa dla mnie zrozumiale...

Naprawde, napisz mi jak Ty to widzisz, a nie wyganiasz spac :)

ocenił(a) film na 4
emqbro

Ale ja kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi: to, że ubzdurałeś sobie, że zasad się nie łamie, nie oznacza, że ich nie łamano, a także, że zasady te są słuszne. Na x forów były wątki o związkach uczuciowych Jedi i takowe bywały najpierw dozwolone, potem ich zakazano.. a potem Anakin uznał, że chce mieć i rybki i akwarium. I udałoby mu się to, gdyby nie nadmierna ambicja i przekonanie o własnej wspaniałości. No, ale bez tego nie byłoby filmu.

Kurcze, czemu podchodzisz do tego filmu jako zamkniętej całości ale sam wspominasz że może to wyjaśnią później.

Skoro tak się bawimy to zrobię ci quiz ok?
Oglądasz tylko Nową Nadzieję. I po tym filmie bez korzystania z wiedzy kolejnych części wyjaśniasz mi kim jest Vader? Wyjaśniasz jakim magicznym sposobem wieśniak z pustynnej planety staje się najlepszym pilotem w galaktyce i niszczy największą bazę tych "złych". Czemu właściwie baza złych została tak łatwo zniszczona. Czemu stary mistrz zostaje tak łatwo pokonany?

Łapiesz taki tok myślenia?

ocenił(a) film na 8
mirekmazurkiewicz28

Dokladnie tak jak piszesz. Pod tym względem ep VII daje nam nawet więcej, ponieważ tu mamy wprowadzonego Snoke'a ( w ep. IV nie bylo mowy o Darth Sidious'ie). Itd itd. Dla mnie Luke miał mniejsze szanse na pokonanie Vadera niż Rey Kylo Rena, ktora cale życie sama o siebie dbala i umiala walczyć. Poza tym mowila ze jest pilotem (rozmowa z Finnem podczas ataku na Jakku-nie mamy pilota-mamy!).

emqbro

Dokładnie, wielu ludzi się czepia że Rey lata Sokołem mimo że w filmie przecież mówi że umie latać statkami kosmicznymi. I tak jak piszesz, sama radziła sobie przez wiele lat a Luke przecież chowany w iście wiejskiej atmosferze powinien mieć zero szans.

Dokładnie porównanie Vader vs Luke i Kylo Ren vs Rey. Doświadczony Lord Sithów kontra wieśniak w porównaniu z Adept(co zresztą stwierdza Snoke mówiąc że Kylo musi dokończyć trening) do tego ranny kontra dziewczyna z obudzoną mocą, widocznym doświadczeniem w walce bronią białą(kij co prawda nie miecz) i dobrym instynktem przetrwania. To jest czepianie się na siłę. Żeby nie było, lubię oryginalną trylogię. Świetna baśń w kosmosie i Przebudzenie Mocy mocno ten klimat emuluje. A w porównaniu z prequelami to wypada olśniewająco

ocenił(a) film na 6

"generalnie dupy nie urwalo, troche profanacji, ale film nie taki zly"
Perfekcyjne podsumowanie moich odczuć w jednym zdaniu, dzięki! :D