Widać, że na tą trylogię nie było żadnego pomysłu, wydaje się że ten film został zrobiony bo musiał być zrobiony, ta cała przeszłość Rey (Mary Sue) jest bardzo naciągana i to wnuczka Palpatine'a ma być wybrańcem xD? Film by był o wiele lepszy gdyby to Ben nim był no, bo w końcu jest Skywalkerem i mógłby w ten sposób odkupić swoje winy, po co on przechodził na jasną stronę mocy, żeby pocałować Rey? Tysiące niszczycieli które nic nie zrobiły, tyle lat przygotowań Palpatine, aby zostać zabity przez Rey? Serio??