Nowa trylogia była już sposobem na zarobienie kasy i wyszła nieco lepiej niż przeciętnie. Jakoś 1 2 i 3 część przeżyję... Ale to to już przekracza granice zdrowego rozsądku. Ta bajka (filmem tego nie nazwiemy) kosztowała pewnie z 10x mniej niż film, po trailerze wnioskuję, że fekty specjalne nie będą najlepsze. Grafika też nie jest tak świetna jak w Gnijącej Pannie Młodej. To po co została zrbiona ta bajka? Chyba po to samo, co ponad połowa gier (które były cieniutkie). Po kasę. Niestety, ale chcę tę bajkę zobaczyć i dam zarobić na mnie Lucasowi. Ale George mógłby sobie już "star łarsy" odpuścić. Niszczy legendę.