Gwiezdne wojny: Wojny klonów
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
"Nowe", pelnometrazowe "Wojny Klonow" bija na glowe swoj kiepski odpowiednik sprzed kilku lat. Nie jest to moze wybitne dzielo jednak przyzwoita acz prosta fabula i rewelacyjna strona wizualna przykuwaja uwage. Przyznam, ze nie lubie animacji CGI, jednak to co stworzylo Lucasfilm Animation wgniotlo mnie w fotel. Jak dla mnie jedna z nielicznych animacji CGI majaca klimat, film nie wyglada "sterylnie", tla robia wrazenie i ogolnie duzo sie dzieje na ekranie. Ogladalo mi sie przyjemnie. Na poziomie dwoch pierwszych epizodow "nowej" trylogii.
mowisz o http://en.wikipedia.org/wiki/Star_Wars:_Clone_Wars_(2003_TV_series) dal mnie Genndy Tartakovskyjest animatorem geniuszem... samuraj jack jest doskonaly.... minimalizm tez jest fajny.....
Mowie dokladnie o tej serii, ktora totalnie mnie zawiodla. Nie mam nic przeciwko minimalizmowi i tego typu animacjom, jednat trzeba na to spojzec, ze sa to Gwiezdne Wojny. Seria rozgrywajaca sie w tym uniwersum i opowiadajaca wydarzenia pomiedzy EII i EIII powinna zachowac styl i klimat ortyginalu. Niestety tego typu animacja jak dla mnie zupelnie sie nie sprawdzila i calosc wygladala jak karykaturalna parodia SW. Poza tym ciezko nawet mowic tam o jakiejkolwiek tresci gdyz calosc sprowadzala sie do strzelania z blasterow i machania mieczami. Niestety po 2 godzinach nawet te "kultowe" dzwieki moga zmeczyc. Nowe Wojny klonow natomiast trzymaja klimat nowej trylogii.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
