Z pewnością najlepszy z tych niedocenianych. Krytykuje się go, że powstał 10 lat za późno, ale - co z tego? Pacyfistyczne przesłanie aktualne jest zawsze, niezależnie, czy w 1969, czy w 1979, czy dzisiaj. Świetna muzyka, reżyseria, choreografia, inscenizacja poszczególnych scen, wokal. 10/10