Ze względu na Piotra Fronczewskiego i Gabrysię Kownacką bardzo lubię ten film. Piosenki z niego przyjemnie się nuci.
dialogi w niektorych momentach, szczegolnie pomiedzy anita a fredem, troche sztuczne i wymuszone; teksty piosenek tez nie za wysokich lotów, ale ogolnie atmosfera filmu bardzo przyjemna.
szukając w internecie dopatrzyłam się jedynie kasety vhs z filmem "Hallo Szpicbródka", jednak spostrzegłam również zapowiedź dvd - niestety z 2005 r. co oznacza, że takowej nigdy nie było... jednak czy będzie i co mogło spowodować nie wydanie tego jednego z lepszych polskich musicali????
Pewno gdzieś mędzy prowadzeniem teatru i śpiewaniu w nim głównej roli a włamywaniem się do banku, główna para planowała założenie rodziny zastępczej?
Uwazam ten film za jeden z najlepszych musicali w kinematografii. Nakrecony z wdziekiem, z wspanialymi piosenkami, zreczna intryga i doskonalymi kreacjami aktorskimi - Kownacka, Fronczewski, czy przesmieczny Kobuszewski. Mozna sie niezle zabawic i zrelaksowac.