To dlaczego w HALLOWEEN 20 LAT PÓŹNIEJ nie ma wogóle mowy o tym że Laurie ma córkę?
Bo H2O i H:Ressurection są alternatywna historią. Dzieją się po Haloween 2 nie uznaja istnienia Halloween 4,5 i 6
Może i tak ale części 4, 5 i 6 powinny być uznawane. Nie są żadnymi remake'ami ani reboot'ami więc ciągłość powinna być zachowana. Tak mi się wydaje :)
Po pierwsze kasa, kasa i jeszcze raz kasa, a po drugie - to jest Slasher, a to oznacza że nie ma takiej siły, któraby uniemożliwiła na stworzenie kolejengo sequela. A ponieważ Halloween 6 ma aż 2 różne zakończenia, dwie różne wersje, wiec nie dałoby sie nawet kontynuować hstorii w jakikolwiek sposób. Dlatego pewnie postanowili zrobił połowie serii reset.
Bo wersje Halloween 6 są dwie. Jesta, oryginalna któa weszłado kin która jest burdelem na kółkach i nie wyjaśnia niczego w zaden sposób, i druga, tzw "Producer's cut" która ma dodane i zmienione sceny, tylko że w kiepskiej jakosci z VHSa chyba. Obie wersje różnią się między sobą znacznie, choćby i tym, że "producer's cut" nie jest tak chaotyczny. Ale oba fimy są durne jak cholera.
Główny wpływ na taki, a nie inny właśnie obrót sprawy w przypadku H20 miała... Jamie Lee Curtis. W dodatkach DVD jest o tym mowa w trakcie wywiadów. H20 to głównie jej pomysł, wg jej koncepcji - nawet do tego stopnia, że nie spodobał jej się scenariusz napisany początkowo przez Kevina Williamsona (m.in scenarzystę Krzyku, Koszmaru minionego lata), w którym były nawiązania do H4-6. Został on jednak na jej wyraźne życzenie odrzucony. A szkoda - były w nim odniesienia do dr Wynna, Jamie i Tommiego Doyle'a, a także rodziny Lloydów. Skrypt w wersji roboczej można było swojego czasu znaleźć w sieci, niewykluczone, że nadal jest.
Wówczas producenci na jej "prośbę" zdecydowali się pominąć tamte wątki i kontynuować wątek H2.