jak wyżej :)

muszę przyznać, że długo czekałem na ten film. Oglądając inne filmy Ozpetka i będąc jednocześnie jego fanem, bałem się, że jego filmowy debiut "Hamam" nie dorówna zwłaszcza mojemu ulubionemu "Saturno Contro...". Obawy okazały się bezpodstawne. Film jest naprawdę dobry. Ogląda się go znakomicie. Jest w nim magia - magią...

"Hamam" to debiutancki film włoskiego reżysera tureckiego pochodzenia Ferzana Ozpeteka. I jest to debiut niezwykle udany. Co jednak ciekawsze, w filmie tym pojawiają się wszystkie tematy, które od tej pory powracać będą w kolejnych jego filmach ja bumerang. A ponieważ jest ich reżyserem i scenarzystą, można z tego...

czekam na propocycja, moze ktos go posiada? albo wie gdzie mozna go wypozyczyc albo dostac w inny sposob? czekam na pomysly. pozdrawiam

Data: 8.czerwca Godzina: 16.05 Program: Zone Europa (powtórka dnia następnego o godzinie 11.35)

Życzę miłego seansu i mam nadzieję, żę się opłaci ;)

zobaczyć, bo to naprawdę dobry i ciekawy film, wspaniały klimat i niebanalna historia.

w ludziach jest czasem jakas pustka, niektorzy porzucaja starania zeby ja zapelnic. Przestaja szukac swego szczescia. A czasem odpowiedz tkwi w innej kulturze, innej tradycji. Tylko trzeba byc otwartym. I o tym jest ten film.

w ludziach jest czasem jakas pustka, niektorzy porzucaja starania zeby ja zapelnic. Przestaja szukac swego szczescia. A czasem odpowiedz tkwi w innej kulturze, innej tradycji. Tylko trzeba byc otwartym. I o tym jest ten film.

Taki zwykły, prosty porządny film. Ładnie zrealizowany. Zaskoczyło mnie takie smutne zakończenie -na prawdę nie spodziewałem się... aż mi się łaza w oku zakręciła.

Francesco jest młodym, przystojnym architektem. Razem z żoną Martą i przyjacielem Paolo prowadzi w Rzymie dobrze prosperującą pracownię artystyczną.Ale w małżeństwie Marty i Francesca nie układa się najlepiej. Często wybuchają między nimi sprzeczki, a Marta czując się zaniedbywana nawiązuje romans z Paolem (Francesco...

super! polecam! cudowni aktorzy, zwłaszcza piękny Mehmet Gunsur jako Mehmet i Alessandro Gassman jako Francesco. Naprawdę warto zobaczyć, cudowna muzyka, klimat ! Podobał się w Cannes 1997