Przyprawiają mnie o nią te wszystkie jęki że Han Solo jest tylko jeden i jest nim Ford. Ludzie, może i Ford jest dobrym aktorem ale nie jest niezastąpiony. Mówicie że ten film nie wypali a za powód podajecie brak Forda w obsadzie. Szczerze to sam mam wrażenie że nie wypali ale nie z powodu braku Harrisona w filmie . Mam przeczucie że ten film będzie gniotem bo Przebudzenie Mocy było średnie a Łotr 1 (ALERT UNPOPULAR OPINION) ssał już po całości. Szczerze to nawet nie wybieram się na epizod 8 do kina chociaż jeszcze do niedawna nazwałbym się fanem Star Wars (dziś każda część Star Wars włącznie z epizodami 1-6 kojarzy mi się z całą masą zmarnowanego potencjału). Czy film wypali czy też nie to się okaże po premierze.