Jestem z pokolenia 60 + i pamiętam pierwsze wersje Gwiezdnych Wojen, które oglądaliśmy w kinach z wypiekami na twarzach. Ten film mnie nie zawiódł, chociaż nieufnie podchodziłem do jego pojawienia się.
Teraz, po obejrzeniu stwierdzam, że jest świetny! Polecam.