to jakiś żart? Diesel jako Hannibal? hahaha naprawdę ktoś tam ma poczucie humoru. Ciekawe
jak go przedstawią? Jako samotnego herosa jeżdżącego na gigantycznym skorpionie i
masakrującego tony rzymian? No prosze... Tym bardziej ciężko jest mi to sobie wyobrazić w
kontekście filmu który świeżo obejrzałem, a który jest o Hannibalu właśnie:
http://www.filmweb.pl/film/Hannibal+-+najwi%C4%99kszy+koszmar+Rzymu-2006-314849
Rozumiem że doskonale przestudiowałeś życiorys Hannibala i na tej podstawie stwierdziłeś że Vin Diesel do niego nie pasuje bo ma wygląd typowego osiłka ? Hmm zaraz a jak wyglądał Hannibal ?
tu nie chodzi o wygląd kolesia, tylko styl kina w którym gra, jest delikatnie mówiąc mało ambitny, dlatego wspomniałem o tym ujeżdżaniu gigantycznych skorpionów itp.
Bo właśnie do tej pory przypadały mu w udziale role osiłków. Dlatego ja widzę go masakrującego rzymian^^ Poza tym uważam że Diesel jest aktorem niedocenionym (może nie wybitnym) bo wszyscy oceniają go przez pryzmat Szybkich i wściekłych. Jego rola w Riddicku była odegrana naprawdę świetnie (konwencja serii filmów o riddicku może się podobać lub nie są różne gusta). Pamiętajmy że pojawiał się już w wielu różnych rolach (chociażby w Szeregowcu Rayanie może krótko ale ciekawie). Dlatego jestem przeciwnikiem skreślanie jakiegoś filmu na długo przed premiera (tak jak ludzie zrobili to z Star Wars VII). Do takich dyskusji można wrócić po premierze.
Ale ja nie skreślam ani jego ani tego filmu, masz trochę racji ze gościu miał fajne role, bardzo mi się podobał w Pitch Black np., ale jakoś nie pasuje mi do odegrania w filmie historycznym postaci historycznej, bo w takim filmie nie chodzi o "masakrowanie rzymian" ( tu rzeczywiście by się nadawał bardzo dobrze), ale o ukazanie bardzo ciekawej i kontrowersyjnej postaci, czyli Hannibala. Być może, skoro wzięli Diesla do tej roli, to konwencja filmu będzie płytka i rzeczywiście będzie tam masakrowanie rzymian i niewiele więcej, no sorry, takie mam po prostu skojarzenie.
W sumie to właśnie taka konwencja być powinna. Hannibal był świetnym dowódcą i strategiem a nie genialnym politykiem i filozofem jak to w tamtych czasach miało miejsce. I nie doszukiwał bym się w filmie jakiegoś głębokiego tła i złożoności bo ani Hannibal ani historia Kartaginy taka nie była
Nie no, ludzie, trzymajcie mnie... To trzeba aż filozofa, by być złożoną i głęboką jednostką? Hannibal to jedna z najciekawszych i najbardziej niejednoznacznych postaci w historii, a dzieje Kartaginy i jej upadku to jedna z najważniejszych lekcji tejże historii, kto wie czy nie najważniejsza z perspektywy losów cywilizacji europejskiej. Naprawdę uważasz, że można to sprowadzić do zwykłej napie*dalanki?
Popieram Dwight_'a. Tak się składa, że zarówno Hannibal jak i historia Kartaginy są złożone, więc delikatnie mówiąc nie masz pojęcia o czym piszesz Razoll. Polecam książki Kęcieka, biografię autorstwa Lancel'a itp. Co do Vin'a - zupełnie nie pasuje do tej postaci, zrobią z niego wymiatacza 1-on-1, a to był gość który swoich muskułów używał jako ostatnich. Twarzy skażonej głębszą myślą też niestety nie posiada, nawet jeżeli jest odwrotnie, a obsadzają go w roli jednego z największych strategów wszech-czasów...
Przesada, Diesel potrafi się dostosować... zapewne skroi postać nieco pod siebie, trochę akcji "heroicznej" się pojawi (wielkie kino historyczne umarło wraz z "Alexandrem" i jego klapą) ale aktor dba o swój wizerunek i nie będzie usiłował zdobyć "złotej maliny" za swoje pieniądze więc "Ancient Riddick" nam grozić nie powinien.
jestes idiotą jeżeli myślisz że ten hanibal będzie filmem historycznym tak jak ten który obejrzałeś . to będzie napierdalanka w stylu serialu spartakus krew i coś tam itp (kojarzysz ) więc disel disel zajebiście pasuje
Tyle ze Hanibal byl wlasnie narwanym osilkiem ktory sprzeciwiajac sie Cartaginskiemu odpowiednikowi senatu sam wyruszyl na wojne przeciw rzymowi , poczytaj sobie o nim z opisow rzymskich wynika ze pomimo geniuszu strategi byl tez swietnym wojownikiem walczacym czesto w pierwszej lini . Dlatego w rzymie tak sie go obawiano .
Spoko, być może był osiłkiem i być może walczył na linii frontu. Hannibal osiłek, Vin Diesel osiłek. Wszystko się zgadza. Co jednak z druga cechą Hannibala, czyli geniuszem strategii? Vin Diesel też Ci tu pasuje? :D
hmm ale zdajesz sobie sprawe ze Vin ukonczyl studia z bardzo wysoka srednia??Czy wedlug ciebie tylko pryszczate herlaki sa inteligetne ??? Typowe podejscie zakompleksionej osoby z za duzym mniemaniem o sobie
Heh być może jestem zakompleksiony (a raczej na pewno) i rzeczywiście mam dość wysokie mniemanie o sobie, jednak nie widzę tu związku :P Nie obchodzi mnie kim twój Vin jest prywatnie i czy przez całą swoją karierę edukacyjną miał czerwone paski. Chodzi mi o postacie które grał dotychczas. Zwłaszcza w najnowszych super produkcjach. Nie są to dość górnolotne charaktery. Stąd ten, niech ci już będzie, stereotyp. Na marginesie, wycieczki osobiste mógłbyś sobie darować. Typowe podejście osoby - cytat z klasyka wyżej - która jest czyimiś fanem. Obraź obiekt westchnień, a fan odbierze to personalnie :)
Find Me Guilty, A Man Apart, Boiler Room. Filmy w których zagrał Vin Diesel, a które pokazały, że potrafi coś więcej niż tylko używać mięśni. Ba! Find Me Guilty pokazał również, że ma on włosy!!! ;) Uważam, że jako postać Hannibala będzie miał przed sobą duże wyzwanie, ale myślę, że jest w stanie temu zadaniu sprostać. Trzymam kciuki, żeby ten film w końcu zagościł na ekranach, bo czekam już od kilku lat i nada ni widu, ni słychu.