Witam. Mam pytanie do fanów filmu Hannibal. Czy macie zdjęcia lub filmiki ze scen w wersji rozszerzonej Hannibala?? Na youtube znalazłam filmiki z urywkami scen, które nie pojawiały się w filmie. Np. scena kiedy Clarice biegnie przez las. W wersji rozszerzonej widać, jak przez krzaki za nią przebiega dr. Lecter. to...
tego rudego drewna. 25 lat w San Quentin należy się temu kto wymyślił, żeby rude drewno grało Clarice.
Równie dobrze można było zatrudnić Marię Kaczyńską do odegrania jej kwestii. Może nawet byłby większy
suspense. Poza tym, film mi się podobał. A najbardziej, scena z małym Azjatą w samolocie. Mniam!
jakie jest zakonczenie w ksiazce??????? ze lecter nie obcial sobie reki tylko calowal sie z clarice i se poszedl?
za dłgu sie ciągnie i miejscami przy nudza..ale ogólnieda sie oglądnąć i nie załować tych 2 godzin i kilka minut.
Czy mi się tylko wydaje, czy w tym filmie jest coś nie tak z imieniem inspektora Pazziego. Miał on na imię Rinaldo, tak było w książce i w filmie tez ono pada, ale na strony FBI logował się jako "pfrancesco" (Pazzi Francesco). Skąd ta zmiana imienia?
Tylko koncowka troche mnie zaintrygowala.ale ogolnie ten odcinek 'przygod' Hannibala to jakies wspomnienia emeryta.
Nic sie nie dzieje,tylko siedza przed komputerami-to nawet nie jest dobry thriller.
Oczywiscie opisy forumowiczow,byly jak zwykle przesadzone-bardzo interesujacy pomysl z jedzeniem mozgu-i nalezalo...
Film wypada bardzo blado w porównaniu z książką. W filmie zostało pominięte wiele ważnych wątków i zmienione zakończenie-w książce Hannibal i Clarice zostają parą...
Zupełnie bezsensowny i żałosny. Ridley Scott to słaby reżyser i jego żałosny Alien to nic ponad ciekawy film. Możecie się rzucać i obrażać, ale taka jest prawda. Wasza frustracja jest bezsensowna. Hopkins zagrał przyzwoicie i nie wiem dlaczego pozwolił sobie na grę w tym gównie. Moore to baaaardzo przeciętna aktorka a...
więcejI znow powracamy do mrocznego swiata Hannibala Lectera, ale tym razem jest jakos niemozliwie jasno. Nasz milusi doktorek z kogos niedostepnego i tajemniczego, jak Mystery Man w Lost Highway, staje sie glownym bohaterem i teraz na nim skupiamy swoja uwage. Jednak czy historia na tym nie stracila? W ksiazce poznajemy...
potwierdza to w wiekszoasci gra aktorska. Ale pewnie niedopowiedzenia w fabule, ktore nie sa przynajmniej celowym zabiegiem, sprawia ze mozna zlapac sie, ze gdzies pominieto bardzo istotne czesci fabuly. Scena z czestowaniem gosciem goscia, byla chyba najbardziej uderzajaca.
Moglo byc duzo lepiej, szkoda.
Pierwsza część wg. mnie lepsza, ale na tą też nie mogę narzekać. Od dziecka nie bałam się tego typu thrilerów, ale ten aktor zawsze mnie przerażał. Ten jego tajemniczy i przeszywający wzrok. Brrr....
Nie żebym do niej coś miał, ale po prostu jakoś nie mogłem strawić tego, że w roli Starling widzę kogoś innego niż Foster... Ale w sumie to ta fabuła, podobnie jak książkowa jest jakaś dziwne. Wolałem Leckera jako kogoś bardziej niedostępnego, siejącego wokół strach i spustoszenie, a nie całującego się...
To jednak nie jest już to samo. Nie ten klimat, nie ten dreszczyk. Nie wciąga już tak bardzo no i trochę monotonny. Ale jeśli oceniać go jako Thriller jest na dobrym poziomie.
8/10
330 Miejsce? To jakiś żart !!? Jeśli milczenie jest w top 10 to ten film powinien byc co najmniej w top 100!! Gra aktorska świetna, muzyka to samo no i oczywiście fabuła!!Ten film nbapewno az tak nie odstaje od poziomu Milczenia owiec!!
Książka była niezła, ale ten film to porażka.
Tak jak Milczenie Owiec (film) całkiem niezły i Czerwony Smok (oba filmy) też dobre, to Hannibal słabiutko. Nie porywa i nie zaskakuje.
I jeszcze ta Moore...
Gra aktorów, muzyka, treść, akcja - wszystko na najwyższym poziomie. Niewiele jest filmów tej klasy.